Prokurator ma prawo do odstąpienia od ukarania posiadacza marihuany, jeśli ten posiada przy sobie jedynie „nieznaczną ilość” narkotyku.
Do tej pory nie wiadomo jednak, ile to jest „nieznaczna ilość”, więc można ją określać w miarę dowolnie. Żeby zlikwidować tę prawną niedoróbkę postanowiono, jak się dowiaduje Radio Zet, sporządzić dokument z wytycznymi dla prokuratorów, sporządzonymi przez prof. Krzysztofa Krajewskiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, a oparty na wartościach obowiązujących już w Czechach.
Podoba ci się? Polub nas
Według nich nieznaczna ilość marihuany, przy której prokurator może (ale wcale nie musi) odstąpić od karania, to 10 gram. Pod tym linkiem cały raport prof. Krajewskiego.
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl
10 gramów a nie gram! Mówimy, że coś waży 10 kilogramów a nie „10 kilogram”. To bardzo częsty błąd ale radzę szybką poprawkę.
Czyli legalizacja zmierza w dobrą stronę, czy to jest jakiś żart ? Jest to w ogóle stosowane ?
Comments are closed.