To największa plantacja marihuany rozbita dotychczas w północnej części Hiszpanii. Tamtejsi policjanci odkryli 16 tysięcy krzaków konopi o masie 3500 kilogramów. Marihuana była uprawiana w trudno dostępnym, zalesionym obszarze Aragonii (północno-wschodnia Hiszpania).
Plantację likwidowało 70 funkcjonariuszy. Musieli przemieścić się terenowymi autami w bardzo trudno dostępny obszar Aragonii. Potężna uprawa należała do tamtejszej grupy przestępczej.
Jak się okazało jej członkowie wycięli pod uprawę konopi duże obszary lasów sosnowych na terneie gmin Aguero i Murillo de Gallego. Stworzyli też specjalny system nawadniania plantacji.
Ingerowali w niektóre obszary, na których znajdowały się wąwozy, żeby magazynować wodę, a następnie doprowadzić ją do „konopnej oazy” za pomocą węży i pomp wodnych. Śledztwo w sprawie grupy przestępczej, która uprawiała marihuanę na tak dużą skalę policjanci prowadzili od kwietnia zeszłego roku.
Tak naprawdę funkcjonariuszy do plantacji doprowadziły przestępstwa, której popełniali członkowie gangu. Mieli na koncie między innymi napady na bary i stacje benzynowe. Aresztowanych w tej sprawie zostało w sumie sześciu osób.
Dobry teren pod uprawę
W równie trudno dostępnej lokalizacji marihuanę uprawiał 28-latek z powiatu żywieckiego. Policjanci z Jeleśni przejęli od początkującego plantatora 1700 porcji konopi oraz najwyższej jakości sprzęt do jej uprawy.
O wiele więcej szczęścia miał poszukiwany do dziś plantator z okolic Lublina. Tam mundurowi ujawnili 55 krzaków marihuany, największe z nich miały po 2,5 metra. Więcej o tym możecie przeczytać tu: https://www.cannabisnews.pl/gorska-produkcja-marihuany-rozbita-przez-policjantow/
Źródło: https://actualidad.rt.com