Już pod koniec listopada Carrefour w Belgii wprowadza do sprzedaży cannabread. Chleb z marihuaną wypiekany jest już od dłuższego czasu. W tej chwili można go zakupić w jednej z pięciu piekarni Lowy’s w Brukseli. Jednak przyszedł czas na masową dystrybucję.
Teraz Lowy’s będzie cannabread wypiekać dla sieci Carrefour. Ciasto jest zrobione z 15 proc. ziaren konopi. Pieczywo jednak nie wywołuje oczekiwanych efektów jak po marihuanie, ze względu na małą zawartość THC.
W efekcie produkcja konopnego chleba nie wymaga żadnych uprawnień. Chociaż właściciela piekarni dotknęły już pierwsze problemy w związku z wypiekiem cannabread.
Jak poinformowała rok temu Rzeczpospolita, przedstawiciele belgijskiej Federalnej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności weszli już do słynącej z produkcji cannabread piekarni Lowy’s. Zarekwirowali cały zapas świeżo wypieczonego chleba.
Powód? Brak dokumentów potwierdzających, że cannabread nie ma właściwości psychoaktywnych. Mimo ich braku chleb ma smak i zapach marihuany. Dedykowany jest – jak zaznaczył belgijski piekarz – tym wszystkim klientom, którzy lubią dobre pieczywo.
Lowy’s to nie pierwsza piekarnia, która może się pochwalić wypiekiem konopnego chleba. Jednak pierwsza, której chleb będzie sprzedawany na tak masową skalę w dużej sieci handlowej.