W USA legalizacja marihuany to tylko kwestia czasu. Od 1995 roku 23 stany zalegalizowały marihuanę medyczną a 4 nawet i rekreacyjną. Co więcej, w senacie pojawiają się projekty ustaw dekryminalizujących marihuanę medyczną na szczeblu federalnym.
Taki krok pomógłby konopnym biznesom w uzyskaniu kredytów oraz naukowcom nasilić badania nad wpływem konopi na zdrowie. Ale zastanawialiście się kiedyś, jakie byłyby ekonomiczne konsekwencje legalizacji zioła w całym kraju? Jak twierdzi magazyn Forbes za portalem priceofweed.com, cena wysokiej jakości marihuany znacznie by spadła, gdyby zalegalizować zioło. Obecnie średnio za gram marihuany zapłacimy $11. (ok. 40 zł)
Cena zależna od miejsca
Oczywiście najtańsze zioło dostaniemy w stanach, które zalegalizowały marihuanę medyczną i rekreacyjną. Najtaniej jest w Oregonie – gram kosztuje tam średnio $7 (26 zł). W Waszyntonie i Kolorado i Kalifornii za gram suszu zapłacimy ok. $8 (30 zł), a w Nevadzie $9 (34 zł). Z drugiej strony, najdrożej jest w Dakocie Północnej – $13 (48 zł), Vermont i Wirginii – $12 (44zł). Żaden z tych stanów jeszcze nie zalegalizował marihuany, nawet do celów medycznych.
O czym świadczy cena marihuany?
Powyższe dane wyraźnie przemawiają za faktem, że legalizacja marihuany na szczeblu krajowym przyniosłaby znaczny spadek cen. To byłaby dobra wiadomość dla wszystkich palaczy, szczególnie jednak dla tych, którzy chcą korzystać z marihuany w terapii ciężkich schorzeń czy chorób, a nierzadko powstrzymuje ich przed tym wygórowana cena konopi. Na niższych cenach skorzystaliby też koncerny farmaceutyczne specjalizujące się w opracowywaniu leków na bazie kannabinoidów. Wprawdzie przeważnie dysponują swoimi plantacjami na potrzeby badań, ale zmiana kwalifikacji marihuany pomogłaby znieść kilka pochłaniających czas i środki pieniężne barier.
Podoba ci się? Polub nas
Dlaczego jednak stanom z wysoką ceną marihuany, a więc wysokim podatkiem i tym samym dużym zyskiem ze sprzedaży miałoby zależeć na obniżeniu jej ceny? Przecież niższa cena to mniejszy zysk… Odpowiedź jest jednak prosta: niższa cena jednostkowa prowadzi do wzrostu popytu, co wyrówna dochody państwa.
Szacuje się, że legalizacja marihuany w USA przyniosłaby dodatkowo nawet 3 mld $ wpływu z podatków, które znacznie wsparłyby płace pracowników administracji państwowej oraz pomogłyby załatać dziury budżetowe pojedynczych stanów. Jeżeli jednak w samym Kolorado w przeciągu roku zysk wyniósł aż 700 mln $ – o całe 121 $ przewyższał wstępne szacunki. Sądząc po tym wyniku, potencjalne wpływy w skali całego stanu mogłyby znacznie przewyższyć 3 mld.
Wiele przed nami
Zarówno prezydent Obama jak i kandydatka na urząd Hilary Clinton przyjęli dość stonowaną politykę wspierania marihuany. Urzędujący prezydent dał do zrozumienia, że legalizacja nie jest sprawą priorytetową jego administracji. Na zmiany więc przyjdzie nam jeszcze poczekać, przynajmniej do wyborów w 2016r., mimo że poparcie dla legalizacji marihuany wśród obywateli zwiększa się z tygodnia na tydzień.
Źródło: Sean Williams, Business Insider
