Ten sportowy kabriolet nadaje nowy sens samochodowi „wysokowydajnemu”.
Wykonany z podwozia samochodu Mazda, samochód wykonany jest z konopi indyjskich.
Bruce Michael Dietzen z Florydy, twórca „zielonej maszyny”, ma nadzieję, że jego przyjazny dla środowiska samochód przełamie tabu związane z rośliną konopi. [link do wideo]
„Konopie indyjskich są nadal uważane za niebezpieczne dla rządu. Prównuje sie je do heroiny czy kokainy- to szaleństwo! „- powiedział. „Ta zielona maszyna wykonana jest z trzech warstw tkanej konopi, dzięki czemu jest lżejsza niż samochody wykonane z włókna szklanego”.
A dzięki nadwoziu, które jest co najmniej 10 razy bardziej odporne na wgniecenia niż stal, samochód nie wymagałby tak wielu napraw po wypadku.
„Karoseria samochodu zużywa około 100 funtów konopi” – zauważył.
Dietzen, do budowy samochodu, został zainspirowany przemową słynnego przemysłowca Henry’ego Forda, który w 1941 roku, zbudował pierwszy na świecie konopny samochód.
Ale pozyskanie kontrowersyjnego materiału okazało się trudniejsze, niż się spodziewał.
„Mieszkam na Florydzie, konopie wciąż są nielegalne, więc musiałem importować tkane materiały z Chin, ponieważ nadal nie mamy urządzeń, które mogą wytwarzać tkaniny konopne”, powiedział.
200.000 dolarów – tyle kosztowało wyprodukowanie samochodu z konopi indyjskich.
„Wiele państw zaczyna to robić legalnie. To naprawdę świetny znak, ponieważ wracamy do punktu, w którym zaczynamy produkować produkty z przemysłowej konopi, tak jak Henry Ford zasugerował, że powinniśmy to robić „- powiedział.
Link do artykułu o pierwszym na świecie samochodzie konopnym znajdziecie tutaj.