Czy Tede zeznawał na komendzie, od kogo ma marihuanę? DJ Grubaz twierdzi, że ma dowód

0
Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana

Nie cichnie konflikt na linii DJ Grubaz – Tede. Tym razem DJ Grubaz opublikował dokument niewiadomego pochodzenia, w którym, jak twierdzi, można przeczytać zeznania Tedego na temat posiadanej marihuany. Raper ma w nim wskazywać swojego dalszego znajomego jako źródło narkotyków. 

DJ Grubaz rzekome zeznania TDF-a opublikował na Instastories. Szkopuł w tym, że nie widać na fragmencie dokumentu, którego screena udostępnił glamrap.pl, by widniał tam podpis rapera, jakakolwiek pieczątka urzędowa czy cokolwiek innego, mogącego uwiarygodnić kawałek papieru. Teoretycznie takie “zeznania” każdy może sam napisać, wydrukować i zrobić im zdjęcie.

DJ Grubaz tłumaczy się ujawnieniem tylko takiego fragmentu konsekwencjami prawnymi, przed kórymi przestrzegł go prawnik. Nie mam nic do dodania, psycho fanów Jacka odsyłam do niego. Niech określi czy to fake czy może ma kopię tego dokumentu – najlepiej niech pokaże 10 stronę tegoż dokumentu. Ja miałem jaja, żeby to odszukać i wrzucić – w formie takiej na jaką pozwolił zaznajomiony ze sprawą i tematem Pan mecenas T. – napisał na Instastory.

Co w takim razie znajduje się w “zeznaniach Tedego”? Jeśli dokument jest prawdziwy, wynika z niego, że raper podczas przesłuchania częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jednym z nich miało być nabywanie narkotyków od osoby, którą wymienia w zeznaniach z imienia i nazwiska.

growshop, growbox
growshop, growbox
growshop, growbox
growshop, growbox

Poniżej treść udostępnionego przez DJ Grubaza dokumentu:

Jacek G(zamazane) przesłuchany w charakterze podejrzanego po części przyznał się do zarzucanych mu czynów w tym do nabywania od (zamazane) narkotyków. Oskarżony wyjaśnił, że zna (zamazane) oraz jego rodzinę, były to kontakty sporadyczne. Nadto przesłuchiwany oświadczył, że był w posiadaniu narkotyków od (zamazane) przy czym jedynie jednorazowo przekazał mu za to pieniądze. Jacek G(zamazane) wskazał, że wielokrotnie dostawał od (zamazane) propozycje zakupu narkotyku. 

W dalszym toku przesłuchania Jacek G(zamazane) przyznał, że raz zakupił od (zamazane) kokainę w ilości (zamazane) gram oraz dwukrotnie otrzymał w prezencie od wymienionego środek odurzający w postaci haszyszu w ilości łącznej (zamazane) grama. Jacek G(zamazane) nadmienił, że razem z (zamazane) podczas wspólnych spotkań palili marihuanę, która to była własnością (zamazane).

Oskarżony w zakresie zabezpieczonych, w trakcie przesłuchania, narkotyków wyjaśnił, że marihuanę nabył podczas swojego koncertu w (zamazane), który odbył się w (zamazane) 2020 roku w (zamazane) na festiwalu (zamazane). 

Od nieznajomego mu mężczyzny nabył marihuanę w ilości (zamazane) gram za (zamazane) złotych, oskarżony dodał jednocześnie, że mniejszej ilości nie mógł kupić, albowiem sprzedawca zbywał ją jedynie w takich ilościach. Natomiast MDMA otrzymał od (zamazane) za darmo. Drugą część zabezpieczonej marihuany Jacek G(zamazane) otrzymał od fana po zakończeniu koncertu w (zamazane), który odbył się (zamazane) 2020 roku.

W trakcie przesłuchania Jacek G(zamazane) nadmienił, że lubi palić marihuanę, posiada ją jedynie na własny użytek, nie posiada stałego dostawcy narkotyku, zazwyczaj jest nią częstowany przez inne osoby.

Źródło: https://glamrap.pl/

Promocja
Promocja
Promocja
Promocja