64-latek chciał dorobić do emerytury uprawiając marihuanę. Łódzka policja zabezpieczyła blisko 600 roślin oraz 2,5 kilograma suszu.
64-letni mężczyzna, nazwany przez media “Dziadkiem Gandzia”, został zatrzymany na terenie posesji w gminie Andrespol. Do zatrzymania doszło na terenie posesji, gdzie w budynku gospodarczym znaleziono plantację konopi indyjskich. Było to efektem obserwacji środowiska przestępczego a do samych pomieszczeń doprowadził ich wyszkolony pies.Jak podaje strona internetowa łódzkiej policji, “znaleziono blisko 600 roślin konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu, blisko 90 samych łodyg konopi w doniczkach, 2,5 kg suszu konopi indyjskich, specjalistyczną literaturę, urządzenia naświetlające, ogrzewające i wentylujące”. Plantacja była w pełni zautomatyzowana, obsługiwana zdalnie i bezosobowo.
Oprócz sprzętu do uprawy i profesjonalnej literatury, łódzcy policjanci zabezpieczyli 600 roślin, 2,5 kg suszu oraz 90 łodyg w doniczkach. Naszym skromnym zdaniem, to właśnie z łodyg powinni być dumni najbardziej.
O losie starszego Pana zadecyduje sąd. Oprócz uprawy konopi indyjskich, odpowie również za kradzież prądu, którym zasilana była plantacja. Aktualnie zastosowano wobec niego 3-miesięczny areszt tymczasowy.
Link do materiału wideo tutaj.
Źródło: ”http://www.lodz-wschod.policja.gov.pl/”