O handel narkotykami we francuskiej policji podejrzewany jest Francois Thierry, były szef policyjnego biura antynarkotykowego.
Prowadzący dochodzenie w sprawie przechwycenia 7 ton konopi indyjskich w Paryżu wezwali na przesłuchanie byłego szefa biura antynarkotykowego, Francoisa Thierry’ego. Do znalezienia transportu doszło w 2015 roku.
Zdaniem śledczych, były szef, korzystając ze swojej pozycji, umożliwiał wwóz narkotyków do kraju. Miało się to dziać za pośrednictwem jednego z jego informatorów, uważanym za doświadczonego przemytnika.
Thierry zamieszany jest również w historię z 2012 roku. Inny policyjny informator miał wtedy, na polecenie Thierry’ego, pilnować hiszpańskiej willi. W tym czasie trafiło tam z Maroka 19 ton konopi indyjskich. Według relacji informatora, policjanci mieli rozładowywać transport, który następnie został wwieziony do Francji.
Źródło: interia.pl