Wygląda na to, że kobieta z Luizjany jest pierwszą osobą na świecie, która zmarła z powodu przedawkowania marihuany. Wielu ekspertów medycznych jest sceptycznych co do prawdziwości tej ekspertyzy.
39-letnia kobieta została znaleziona w swoim mieszkaniu na kanapie. Autopsja wykazała pełne zdrowie organizmu, brak chorób, alkoholu czy narkotyków. Jedynym odstępstwem od normy było bardzo wysokie stężenie THC.
„Wyglądało na to, że przyczyną śmierci było THC, ponieważ jej autopsja nie wykazała żadnych chorób ani dolegliwości, które mogły być przyczyną śmierci”, powiedział koroner Montegut portalowi New Orleans Advocate. „W toksykologii nie stwierdzono nic innego – żadnych narkotyków czy alkoholu” – dodaje Montegut.
THC przyczyną śmierci?
Według opinii koronera Monteguta, THC w wysokich poziomach może powodować arytmię serca, skrajny niepokój a nawet niewydolność serca. Byłby to pierwszy przypadek w historii, kiedy THC przyczyniłoby się do śmierci. Na udokumentowaniu tego przypadku i podaniu go do oficjalnej wiadomości bardzo zależało samemu Montegut’owi.
Kobieta była 3 tygodnie wcześniej na Ostrym Dyżurze z powodu silnej infekcji klatki piersiowej. Przed infekcją kobieta miała stosować Vape-Pena(waporyzatorem na koncentrat z konopi indyjskich). Lekarze odesłali kobietę, zaopatrzoną w leki bez recepty, do domu.
Próg wykrywalności THC w organizmie wynosi 0,5 nanograma na mililitr krwi. Poziom THC u 39-latki wynosił 8,4 nanogramów, czyli 15 razy więcej niż próg wykrywalności.
Montegut twierdzi, iż waporyzowany olej RSO miał zbyt wysokie stężenie THC co następnie doprowadziło do niewydolności oddechowej, a następnie uduszenia i śmierci.
Pierwszy taki przypadek?
Według National Institute on Drug Abuse, federalnego instytutu badawczego, jeszcze nigdy nie odnotowano zgonów związanych z przedawkowaniem marihuany.
Lekarze i eksperci medyczni jednogłośnie i natychmiast nie zgodzili się ze stwierdzeniem Monteguta, nazywając to „niewiarygodnie nieprawdopodobnym”.
„Ta liczba(8,4 nanogramów) nie jest szczególnie wysoka”, powiedział Bernard Le Foll, profesor i naukowiec z Uniwersytetu w Toronto, na temat stężenia THC we krwi kobiety.
Dr Noah Kaufman, lekarz Ostrego Dyżuru w Kolorado, nie ukrywał swojego sceptycyzmu w stosunku do wyników autopsji kobiety. Zwrócił jednak uwagę, iż zauważa coraz więcej chorób związanych z użytkowaniem marihuany.
“THC staje się w dzisiejszych czasach coraz silniejsze, stężenia rosną. To trochę jak zabawa ogniem, a może pojawiać się coraz więcej ludzi, których organizmy mogą mieć na THC niepożądane reakcje” dodaje Kaufman.