Narkotyki kojarzą się z przemocą, uzależnieniem, rozpustą i zepsuciem. Jaki „narkotyk” nie pasuje jednak do tych skojarzeń? Z pewnością marihuana, która – jak stwierdziły najnowsze badania – nie tylko działa uspokajająco czy też kojąco, ale… dzięki jej legalizacji odnotowuje się ogólny spadek przestępczości w statystykach!
Wcześniej uważano, że legalizacja może spowodować wręcz wzrost przestępczości. Nic bardziej mylnego. Pokazują to właśnie wzięte pod lupę statystyki prowadzone przez FBI Uniform Crime Report, w których pod uwagę brano takie przestępstwa jak: gwałty, morderstwa, napady, rozboje, włamania, kradzieże oraz wyselekcjonowane na potrzeby statystyk kradzieże samochodów ze wszystkich pięćdziesięciu stanów, wliczając w to jedenaście stanów, które zalegalizowały marihuanę na przestrzeni ostatnich siedemnastu lat (1990 – 2006).
Podoba ci się? Polub nas
Niestety, wyniki z pewnością rozczarują wielu przeciwników legalizacji medycznej marihuany, którzy jako głównego argumentu do walki z takimi działaniami niezmiennie od lat używają tych samych sloganów, takich jak choćby stwierdzenia, iż marihuana stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego i naraża społeczeństwo na wzrost agresywnych zachowań oraz zbrodniczych wręcz działań użytkowników tejże używki.
Raport statystyk przedstawia bowiem coś zupełnie innego – legalizacja medycznej marihuany nie powoduje wzrostu przestępczości, a wręcz (po odliczeniu innych zmiennych) występuje korelacja pomiędzy legalizacją marihuany a redukcją przestępczości, w tym napadów i zabójstw. „Szach-mat” przeciwnicy legalizacji!
Źródło: http://reset.me/