Aż chce się powiedzieć, przetwory dziadzia Władzia. Bo chodzi o 60 latka z Polkowic, u którego policjanci znaleźli 13 słoików z konopnym suszem. W sumie 1,5 kg marihuany. Wszystko starannie poukładane na półkach, niczym przetwory na zimę.
I ktoś zapyta komu te zapasy w słoikach przeszkadzały? Zapewne komuś, kto poinformował o nich policjantów z Międzyrzecza. Otrzymali oni informację, że w domku letniskowym nad jeziorem mogą być spore zapasy konopi indyjskich.
Mundurowi przyjechali do domku i zachwiali sielski spokój nad jeziorem. Dokładnie przeszukali wszystkie pomieszczenia. Znaleźli 13 słoików wypełnionych po brzegi marihuaną. Wynik testera wskazał w zgromadzonych zapasach na obecność THC.
60 latek usłyszał w sumie trzy prokuratorskiego zarzuty. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia. Sprawa jak informują policjanci jest rozwojowa i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Marihuana prosto ze słoika…
Nie po raz pierwszy ktoś przechowuje konopie w słoikach. Niecałe trzy miesiące temu pisaliśmy o zatrzymanym 19 latku w jednym z supermarketów w Łodzi. Nosił on słoik z marihuaną w plecaku. Gdy został z nim przyłapany zjadł prawie całą jego zawartość, żeby uniknąć kary.
Możecie o tym przeczytać tutaj: https://www.cannabisnews.pl/zjadl-prawie-caly-sloik-marihuany-w-biedronce/
Źródło: http://www.lubuska.policja.gov.pl