Odpowiedź na pytanie, dlaczego 23-latek z Milejowa pod Lublinem ukrył marihuanę w głośniku, jest naprawdę oryginalna. Chłopak wpadł podczas przeszukania mieszkania.
Policja przyjechała przeszukać dom, w którym mieszkał chłopak. Mieli informację, że 23-latek posiada środki odurzające. W pokoju, który zajmował, w kolumnie głośnikowej, znaleźli 90 gram suszu.
Młody mężczyzna nie chciał się tak łatwo poddać. Tłumaczył, że znalazł połamany krzak konopi indyjskich. Zabrał liście, kwiatostan i wsadził do kolumny, żeby… susz wciągał wilgoć!
Policja nie uwierzyła jednak w takie zastosowanie marihuany. Meloman był wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: lublin112.pl
Czyli nadal ma mokry głośnik i jeszcze stracił jaranie
Przecież to powszechnie stosowana metoda suszenia głośników o co im chodzi Pewnie nie mieli Nigdy w życiu głośnika i się czepiają
Comments are closed.