Podczas transmisji na żywo wyścigu kolarskiego Vuelta a Espana telewizyjny helikopter dokonał niecodziennego odkrycia. Na jednym z budynków wzdłuż ulicy, na której odbywał się wyścig zauważono całkiem spora plantacje marihuany.
Do zakończenia 8 go etapu Vuelta Espana pozostał zaledwie jeden kilometr. Towarzyszący kolarzom, telewizyjny Helikopter dokonał niecodziennego odkrycia.
Na jednym z dachów, oczom tysięcy widzów przed telewizorami, ukazała się uprawa konopi indyjskiej.
🔴 🚁 El helicóptero de #LaVuelta19 descubre una plantación de marihuana en una azotea. pic.twitter.com/Zhry3x1rng
— AUGC Guardia Civil (@AUGC_Comunica) September 3, 2019
Do podobnego okrycia doszło w Katowicach, gdy policyjny dron odkrył plantację marihuany na dachu w podwórku jednej ze śląskich kamienic o czym możesz poczytać tutaj.
Po mieszkańcach nie było śladu.
Wraz z emisją na żywo wyścigu, cała hiszpania, Policja a byc może i sami właściciele zobaczyli plantacje marihuany na dachu jednego z budynków w Igualada. Policja podjęła natychmiastowe działanie udając się pod wskazany adres. Zabezpieczono 40 roślin konopi indyjskiej.
Właścicieli plantacji nie zastano w mieszkaniu. Czyżby zauważyli swój domowy ogródek w telewizorze?
Wolnoć Tomku w swoim Domku.
Przez wiele lat prawo hiszpańskie mówiło że uprawa marihuany będzie karana tylko, gdy hodowla znajduje się na widoku w miejscu publicznym. Oznaczałoby to, że uprawa w zaciszu własnego mieszkania nie jest już przestępstwem, podobnie jak posiadanie zioła.
Do zeszłego roku był możliwy również legalny zakup marihuany w obrębie social klubów. Niestety te piękne czasy zdają się znaleźć swój koniec. Przeczytaj o tym tutaj.