Wraz z upływem czasu, pewną dozą zaufania i prawdziwości oraz wyników niezależnych badań będziemy bliscy zrozumienia, w jaki sposób nasze ukochane konopie mogą pomagać nam w utrzymaniu zdrowia.
To, czego wolałbym nie widzieć w naszej branży jest w dużej mierze analogiczne do tego, co denerwuje mnie w przemyśle muzycznym.
Jakiej odmiany najusilniej poszukujesz i dlaczego tak ci na niej zależy?
Z pobudek czysto osobistych będzie to na pewno Williams Wonder. Jest on dla mnie niekwestionowaną legendą. Jestem wielkim fanem mocnych odmian Indica i te najbardziej przypadły mi do gustu jeśli chodzi o smak. Ponadto, W.W. jest wytrzymałą i łatwą do hodowli rośliną, przez co spodoba się też początkującym hodowcom. Jest dość zbita, więc nadaje się do uprawy pod dachem, w ciaśniejszych pomieszczeniach. Dodatkowo, zaskakuje mnie, że żaden inny hodowca nie ma w ofercie czystych nasion W.W., które przecież świetnie nadałyby się do tworzenia hybryd (zainteresowanych odsyłam do poczytania o Temple od Bodhi Seeds lub Lowryder od Joint Doctor).
Nasiona marihuany Lowryder od Black Diamond Seeds możesz kupić w sklepie nasionamarihuany.pl
Co powiedziałbyś przyszłym hodowcom konopi na temat etyki pracy w kannabiznesie?
To bardzo ciężki temat. Zawsze staramy się skupić na tym, co robimy zamiast szukać dziury w całym czy krytykować innych. Są jednak takie obszary związane z uprawą czy sprzedażą, które uważam za nie do końca etyczne czy moralnie właściwe. I nie wymienię tu konkretnych nazwisk czy firm, bo nie uważam żeby takie działanie w czymkolwiek miało pomóc. To, czego wolałbym nie widzieć w naszej branży jest w dużej mierze analogiczne do tego, co denerwuje mnie w przemyśle muzycznym.