Dennis Rodman – legendarny koszykarz NBA i gwiazda Chicago Bulls zapowiedział, że leci do Rosji. Cel? Negocjacje z Władimirem Putinem w sprawie uwolnienia zatrzymanej za posiadanie konopi Brittney Griner – amerykańskiej koszykarki WNBA.
Przypomnijmy, gwiazda WNBA została kilka tygodni temu skazana na 10 lat kolonii karnej w Rosji. To pokłosie zatrzymania jej w Rosji za posiadanie olejku konopnego. Zawodniczka jak wiele gwiazd WNBA w przestoju zimowym gra w rosyjskich klubach. Pisaliśmy na ten temat kilkukrotnie i jeden z artykułów możecie przeczytać tutaj.
USA i Rosja prowadzą rozmowy na temat ewentualnej wymiany skazanych. Nie jest jasne, dlaczego Rodman powiedział te słowa i jaką rolę miałby odgrywać w negocjacjach. – Mam pozwolenie na podróż do Rosji, aby pomóc tej dziewczynie. Będę próbował polecieć w tym tygodniu” – powiedział Dennis Rodman w rozmowie z NBC News.
Relacje Rodmana z dyktatorami
Nie wiadomo jednak od kogo faktycznie Rodman dostał pozwolenie. Jeśli jednak legenda Chicago Bulls poleci do Rosji, aby negocjować uwolnienie Brittney Griner, będzie to kolejny raz, gdy były koszykarz leci rozmawiać z głową państwa mającego na pieńku ze Stanami Zjednoczonymi.
Jak wiadomo Rodman przez lata utrzymywał kontakt z przywódcą Korei Północnej, Kim Dzong Unem. Z kolei po podróży do Rosji w 2014 roku stwierdził, że Władimir Putin jest fajny.
Źródło: https://probasket.pl