William Jackson, 80-letni mieszkaniec stanu Kalifornia, samodzielnie i we własnym garażu uformował sobie sztuczną protezę kończyny z biokompozytów na bazie konopi.
Mężczyzna – inżynier i emerytowany naukowiec pracujący nad przyjaznymi środowisku źródłami energii, stracił nogę w 1983 w wyniku wypadku przy pracy z turbiną wiatrową. Teraz, ponad 30 lat od zdarzenia, może znów stanąć na dwóch nogach dzięki pomocy swojej ‘zielonej’ przyjaciółki.
Podoba ci się? Polub nas
Jackson przyznaje, że na pomysł wpadł, gdy któregoś dnia palił marihuanę przepisaną mu od lekarza. „Skoro hemp znajduje zastosowanie praktycznie we wszystkim, dlaczego by nie spróbować?” pomyślał. Tym bardziej, że potrzeba wymiany protezy, z której korzystał od 1985 roku była nagląca a zakup nowej zbyt kosztowny.
Wraz z przejściem na emeryturę mężczyzna rozpoczął samodzielne badania nad możliwością zastosowania konopi przemysłowych w gospodarstwie domowym, co znacznie obniża koszty utrzymania. I tak powstała jedyna na razie proteza na bazie konopi.
Protezy z konopi mogą dołączyć do długiej listy zastosowań hemp. Przypomnijmy tylko, że znajdziemy na niej papier, biopaliwa, włókna, jedzenie a nawet domy. No i oczywiście, jak już informowaliśmy, samochody (kliknij tu)
Źródło: The Single Seed Centre