Kupiłeś modną ostatnio „jednodniówkę” do Macedonii? A może wybierasz się na dłuższy urlop? Oto jak wygląda w praktyce sytuacja konopna w kraju, w którym konopie to roślina o długiej tradycji, kultywowana już od czasów starożytnych. Mimo, że jest nielegalna.
SYTUACJA PRAWNA
Posiadanie, spożytkowanie, sprzedaż, hodowla i rozprowadzanie konopi są nielegalne. Za posiadanie grozi kara finansowa i zatrzymanie na 30-60 dni. Osoby przyłapane z niewielką ilością na własny użytek (poniżej 5g) często dostają jedynie upomnienie. Jeśli policja postanowi zabrać takiego delikwenta na komisariat, przetrzyma go nie dłużej niż kilka godzin.
Za duże ilości grozi kara 5-10 lat więzienia. Hodowcy muszą liczyć się z konfiskatą towaru. Jednak w rejonach takich jak południowo-wschodnia część kraju, gdzie konopie uprawia się dosłownie od tysięcy lat, władze przyjmują postawę dość liberalną. Większość upraw konopi przeznaczona jest na użytek prywatny a zbiory pali się w zaciszu domowym. Mimo nielegalnego statusu konopie są powszechne i bardzo popularne.
Podoba ci się? Polub nas
Macedonia to również ważny punkt na trasie przemytu narkotyków. Jest bramą Europy dla konopi wędrujących tam z Albanii, heroiny podróżującej z Afganistanu i kokainy pochodzącej z Turcji, Bułgarii i Serbii.
CENA
Gram przeciętnej jakości suszu marihuany kosztuje w Macedonii $2 (ok. 8 zł). Za 50g zapłacimy $40 (150zł) a za 100g – 60$ (230zł). Za kilogram przyjdzie nam zapłacić około 230$ (900zł). Towar z tzw. wyższej półki to 6$ (23zł) za gram.
JAKOŚĆ
W stolicy Macedonii, Skopje, większość zioła w obrocie trafia tam z Albanii i jest niskiej lub średniej jakości. Jeśli trafimy na zioło naprawdę dobrej jakości nigdy nie będzie ono tak mocne, jak np. marihuana medyczna dostępna na zachodzie. Haszysz importowany z Turcji również pozostawia wiele do życzenia. W rejonach, na których uprawia się konopie z reguły można dostać towar odrobinę lepszej jakości.
LOKALNE ODMIANY
Charakterystyczne dla Macedonii są wysokie odmiany sativa, np. Royal Madre, Sour Diesel czy Royal AK. Generalnie lokalne odmiany nie są tak bogate w THC czy CBD jak te dostępne na zachodzie, ale czasem da się dopaść silne w zapachu, kleiste topki.
Źródło: royalqueensseeds.com