Amanda Lind z partii Zielonych budzi duże emocje w mediach, chociaż jeszcze nie zaczęła oficjalnie swojej pracy. Jej hipisowska uroda i fakt, iż paliła trawkę budzi największe kontrowersje.
Pani Lind jest żoną i matką dwójki dzieci a z wykształcenia psychologiem.
– Będę pracować nad tym, by wszyscy w kraju mieli dostęp do kultury. Nad umacnianiem demokracji, wolności słowa i niezależnego dziennikarstwa. Szczególną uwagę będę zwracała na prawa mniejszości narodowych w Szwecji – sprecyzowała jasno swoje plany zawodowe 38 latka podczas konferencji prasowej tuż po prezentacji nowego składu rządu.
Polityk nie ukrywa faktu, iż w młodości paliła marihuanę, aczkolwiek nie jest zwolnniczką legalizacji marihuany w Szwecji.
Źródło: ”wp.pl”