Marihuana, spostrzegana powszechnie, jako groźny narkotyk, może leczyć. Jak to się dzieje? Odpowiedź nie jest prosta, ale ciekawa i ważna, dlatego warto o tym przeczytać.
Biochemicy stwierdzili, że budowa chemiczna narkotyków jest doskonale dopasowana do budowy naszego mózgu i że naśladują działanie, występujących naturalnie w naszym organizmie, neuroprzekaźników. Dotyczy to morfiny, heroiny, nikotyny, a także marihuany i to w stopniu znacząco większym, niż pozostałe (ich występowanie jest 10-50 razy większe, niż receptorów opioidowych, czy dopaminowych).
Nasz organizm (dotyczy to wszystkich kręgowców, a także niektórych bezkręgowców) produkuje odpowiedniki marihuany, tak zwane endokannabinoidy. Pomagają one w regulowaniu apetytu, opanowywaniu niepokoju, kontrolują ciśnienie krwi i masę kostną oraz koordynację ruchową. Naukowcy mówią nie tylko o pojedynczych endokannabinoidach, ale o całym układzie endokannabinoidowym, który odgrywa ważną rolę w naszym organizmie. Powstał on na drodze ewolucji setki milionów lat temu i jest ciągle doskonalony, a to znak, że jest potrzebny. Młode ssaki swoje pierwsze dawki kannabinoidów dostają zaraz po urodzeniu w mleku matki. Potem odgrywają one ważną rolę w rozwoju układu nerwowego, zaś u osobników dorosłych są swego rodzaju „pogotowiem ratunkowym” w przypadku choroby lub urazu mózgu, pomagając w tworzeniu nowych komórek neuronowych.
Prof. Robert Melamede twierdzi, że układ endokannabinoidowy to system redukcji szkód. Możliwe, że „wewnętrzna marihuana” jest niezbędna do zachowania równowagi (homeostazy) organizmu. Odkryto go dopiero w 1990 r. Zauważono, że w ludzkim mózgu występują receptory, do których przyczepiają się cząstki marihuany, zwane THC i że nasz organizm produkuje bardzo podobne odpowiedniki: anandamid i 2AG. Dziś wiemy, że są dwa rodzaje takich receptorów:
CB1, typowe dla komórek nerwowych; występują w rdzeniu kręgowym i w mózgu (ale uwaga! – poza pniem mózgu, gdzie znajdują się ważne dla życia ośrodki sterujące oddychaniem i pracą serca; to, dlatego przyjęcie nawet dużej dawki marihuany nie stanowi zagrożenia dla życia – marihuanę nie sposób przedawkować), w przysadce, tarczycy, wątrobie, mięśniach, układzie pokarmowym i rozrodczym.
CB2, występują w komórkach układu odpornościowego
Niedobór endokannabinoidów może być przyczyną różnego rodzaju patologii.
Zauważono, że marihuana leczy. Nauka stara się wyjaśnić, dla kogo może być pomocna, a dla kogo nie, ale naukowcy napotykają na liczne trudności. Warto jednak przełamać opór i pomóc chorym!
Źródło: Focus