Jakich argumentów używają ci, którzy twierdzą, że marihuana powinna pozostać nielegalna? Wciąż tych samych, stronniczych, fanatycznych, niesprawiedliwych i dalekich od prawdy powodów, które biorą się z uogólnień, przypuszczeń i chęci siania paniki. Na szczęście macie nas, pogromców najpopularniejszych ‘konopnych’ mitów. Oto co twierdzą przeciwnicy legalizacji a jaka jest prawda.
ARGUMENT 1: Konopie mogą silnie uzależniać
Co mówią ludzie: Niektórzy ludzie uzależniają się od konopi. Marihuana generalnie nie uzależnia, ale wyjątkiem są osoby, które mają genetyczne predyspozycje do uzależnień. A dla nich takie uzależnienie to droga przez piekło.
Co na to my: No właśnie, NIEKTÓRZY. Czy skoro „niewielka grupa” ludzi dotknięta jest uzależnieniem czy można zasadnie kryminalizować daną substancję? A może bylibyśmy w stanie lepiej im pomóc, gdyby wszystko odbywało się zgodnie z prawem? Legalne, spotęgowane badania nad użyciem konopi mogłyby dostarczyć naukowych dowodów i może skończyłoby się wyciąganie wniosków na podstawie pojedynczych przypadków…
ARGUMENT 2: Eksperyment w Amsterdamie to fiasko
Co mówią ludzie: Mieszkańcy Amsterdamu są zaniepokojeni, że dzieci i młodzież mają ułatwiony dostęp do marihuany. Co więcej, to wokół holenderskich coffehousów skupia się przestępczość stolicy.
Co na to my: Mówi się, że w Amsterdamie nie ma pełnej dekryminalizacji, bo nadal zabronione jest palenie w szkołach. To jakiś absurd – przecież są powody, dla których do szkoły przychodzi się „czystym” i to te same powody, dla których nie przychodzi się do szkoły czy pracy pijanym, chorym czy po kilku nieprzespanych nocach!
A co do coffeshopów… jeśli ktoś twierdzi, że przestępczość związana z marihuaną jest większa w miejscach, gdzie tę marihuanę się sprzedaje, to równie dobrze może narzekać, że najwięcej napadów na bank zdarza się w bankach.
ARGUMENT 3: Marihuana ma druzgocący wpływ na zdrowie psychiczne
Co mówią ludzie: Marihuana jest gorsza od papierosów. Palenie tytoniu przynajmniej nie przyczynia się do spadku IQ… Marihuana ogłupia i ma wpływ na sprawność intelektualną nawet gdy nie jesteś na haju.
Co na to my: Trzeba przyznać, że faktycznie wyniki wielu badań wskazują, że spożycie marihuany wiąże się z problemami natury psychicznej… ale te same badania wskazują, że w WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW problemy te istniały na długo przed regularnym paleniem zioła. A najnowsze badania wskazują nawet na pozytywne oddziaływanie THC – aktywnego składnika konopi – na układ endokannabinoidowy mózgu, który odpowiada za przetwarzanie emocjonalne.
Podoba ci się? Polub nas
ARGUMENT 4: Marihuana ma druzgocący wpływ na stan zdrowia organizmu
Co mówią ludzie: Marihuana jest bardziej szkodliwa niż papierosy. Regularni palacze zioła przechodzą przez ciężkie choroby płuc nawet 20 lat prędzej niż palacze tytoniu. Ponadto, nawet niewielkie ilości marihuany powodują czasową bezpłodność oraz mają druzgocący wpływ na zdrowie płodu, gdy palą ją kobiety w ciąży. Oczywiście, że trawka nie sieje takich zniszczeń jak metamfetamina czy kokaina, ale czy to ma być naszym standardem?
Co na to my: Jak szkodliwa jest marihuana? Wszystko zależy od tego jak i w jakich ilościach ją zażywasz oraz od genetycznych predyspozycji oraz trybu życia, jaki prowadzisz. W badaniu nad szkodliwością marihuany użyto trawki zmieszanej z tytoniem, trudno więc o wiarygodne rezultaty.
Palenie w ciąży szkodzi dziecku… to ci odkrycie. Przecież tak samo jest z tytoniem czy alkoholem, a te przecież nie są zakazane.
ARGUMENT 5: Marihuana niszczy życia
Co mówią ludzie: Obraz palaczy trawki jako spokojnych, niegroźnych, kochających zabawę ludzi, którzy chichoczą podgryzając chipsy to fałszywy obraz. Telewizja nie pokazuje palaczy gdy wylatują ze szkoły pracy lub gdy tracą bliską sobie osobę, ponieważ ta nie chce układać sobie przyszłości z ćpunem.
Co na to my: Podobnie jak poprzednio – ten scenariusz nie sprawdza się dla większości ludzi. Nie można hipotetycznej sytuacji traktować, jakby wszystko było już przesądzone.
Źródło: The Single Seed Centre