Większy popęd, wrażliwość na dotyk i jeszcze większa satysfakcja seksualna to efekty uprawiania seksu po marihuanie. Potwierdzają je badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu British Columbia i nie tylko. Badania, którym naprawdę warto się bliżej przyjrzeć.
Naukowcy z Uniwersytetu British Columbia przebadali 216 palaczy konopi indyjskich, którzy przyznali się do palenia zioła bezpośrednio przed stosunkiem. 74 proc. potwierdza, że marihuana zwiększyła ich wrażliwość na dotyk i podniosła jakość seksualnej satysfakcji.
66 proc. z kolei stwierdziło, że zwiększyła się przyjemność płynącą z orgazmu, a 59 proc. przyznało, że ich libido wzrosło. Tylko 5 proc. natomiast wyznało, że zioło przeszkadza im w stosunku seksualnym.
Naprawdę mocne orgazmy?
Inne z kolei badania przeprowadzono na Uniwersytecie w St. Louis. W ramach ankiety przepytano 373 kobiety, z których 127 przyznała, że pali konopie. Te z nich, które korzystają z marihuany regularnie lub niedługo przed seksem potwierdziły, że satysfakcjonujące orgazmy zdarzają im się dwa razy częściej.
Warto jednak zaznaczyć, że eksperymenty zostały przeprowadzone na dość niedużych próbach. Takie wyniki nie mogą być uznane za ostatecznie miarodajne, choć mogą udzielić określonych wskazówek na temat tendencji.
Wzrost libido
Najbardziej kompleksowe i wnikliwe badania przeprowadzili naukowcy w Stanford. Wzięło w nich udział 50 tys. osób w tym 28 tys. kobiet i 22 tys. mężczyzn. Wszyscy badani mieli na swoim koncie dość długi staż w paleniu zioła bo co najmniej 14 letni. Z eksperymentów wynika, że u badanych osób libido po marihuanie wyraźnie wzrosło.
Dlaczego zatem konopie indyjskie wzmacniają seksualne doznania? Z naukowych badań wynika, że orgazm uwalnia substancje podobne do tych, które są w konopiach.
Źródło: https://www.ckm.pl