Po cichu, bez wielkich fanfar, Komisja Europejska opublikowała w lipcu Plan Działania w Sprawie Narkotyków (2017-2020). Działania na najbliższe lata są w nim jasno określone.
Poprzedni plan, na lata 2013-2016, miał wiele braków. W raporcie analizującym plan podkreślano, że wśród pięciu filarów strategii antynarkotykowej pogorszeniu pod względem postępów uległy kwestie popytu i redukcji szkód. Obecny plan ma uwzględniać braki, które widniały w pierwszym planie.
Komisja Europejska a narkotyki: plan do 2020 roku
Tym razem do powstania planu zaproszono ekspertów Forum Społeczeństwa Obywatelskiego ds. Narkotyków. Zrzesza członków ponad 40 organizacji pozarządowych reprezentujących różne pola, perspektywy oraz podejście ideologiczne do tematyki narkotyków.
Co zamiast represji?
Największym problemem dla stworzenia wspólnego planu jest brak jednomyślności państw członkowskich odnośnie dekryminalizacji zażywania narkotyków. Zgodnie z planem, kraje Unii Europejskiej miałyby wdrażać alternatywy wobec sankcji karnych.
Według planu najważniejsze miałoby być dążenie do zadośćuczynienia, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo recydywy.
Należy również zastanowić się nad rozwiązaniami, które mogłyby zastąpić pobyt w więzieniu, aby uniknąć karania coraz większe liczby osób. Kara więzienia miałaby być ostatecznością. Zwykłe używanie lub posiadanie narkotyków na własny użytek nie powinno być karane.
Plan nie jest zbiorem przepisów, do których miałyby się stosować wszystkie kraje członkowskie, ale jest wyraźną wskazówką drogi, którą Unia Europejska powinna podążać.
Źródło: hyperreal.info