Rzut oka na stronę internetową firmy Whoopi&Maya aktorki Whoopi Goldberg i już wiemy, że ich produkty – sole, balsamy i żywność marihuanowa mają łagodzić bóle, w tym te menstruacyjne.
Gruba warstwa kremu z dodatkiem konopi położy także kres obolałym mięśniom oraz pomoże w gojeniu się ran. A to tylko jedna z dziesiątek firm, które produkują kosmetyki na bazie konopi i zarzekają się, że te są lekiem na wszystko – bóle, stany zapalne, skurcze i inne przypadłości fizyczne i psychiczne. Ale czy konopie faktycznie mają tak zbawienny wpływ na skórę człowieka?
Wielu z was widząc kosmetyki z konopi zapewne pomyślało, że to jedno wielkie naciągactwo. Jednak wielu naukowców, w tym Adam Friedman, wykładowca dermatologii Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona w USA, jest zdania, że konopie mogą znaleźć szerokie zastosowanie w kosmetyce, co sprawia że są idealnym materiałem do badań. Podkreśla jednak, że w konopiach drzemie potencjał, jeszcze nie potwierdzony szczegółowymi badaniami a już bardzo rozdmuchany marketingowo.
Skąd się biorą lecznicze właściwości konopi
Rozległa moc stosowania kosmetyków z konopi bierze się z kannabinoidów – organicznych związków chemicznych obecnych w roślinach konopi, które wchodzą w reakcje z naszym układem endokannabinoidowym. Ten, podobnie jak receptory opioidowe (na które działają tradycyjne tabletki przeciwbólowe), jest siecią wyspecjalizowanych receptorów, które biorą udział w wielu procesach zachodzących w naszym organizmie.
Reguluje powiązania neurohormonalne, prędkość gojenia się ran, odczucia bólu, głodu, a nawet nastroju i motywacji. Najbardziej znanymi kannabinoidami są THC i CBD. Takich kannabinoidów jest nawet do 100 w konopi, o których wciąż wiemy bardzo niewiele.
THC a skóra ludzka
Istnieje coraz więcej naukowych, niepodważalnych dowodów na to, że marihuana – palona lub jedzona – uśmierza bóle, łagodzi nudności czy zmniejsza częstotliwość ataków padaczkowych. Ale w przypadku innych schorzeń i innych metod, w tym aplikacji bezpośrednio na skórę, nie istnieje wystarczająco dużo potwierdzonych rezultatów badań, by jednoznacznie stwierdzić, że kannabinoidy pomagają, jak twierdzi Robert Arnold z Uniwersytetu w Pittsburghu. Jest wiele przesłanek, lecz niewiele pewności.
Konopie mogą mieć pozytywny wpływ np. na zmiany skórne, ale nie do końca wiemy jak to wykorzystać. Rezultaty są wciąż pod znakiem zapytania, podobnie jak potencjalne ryzyko powstania efektów ubocznych. THC i CBD bada się na wszystkie strony. Ale badania kliniczne ich wpływu na skórę czy na śluzówkę macicy wciąż są niewystarczające, by wysunąć jednoznaczne wnioski. Jak na razie, możemy w zasadzie tylko zgadywać, że będą miały pozytywny na receptory tam zlokalizowane.
Podoba ci się? Polub nas
Czy warto próbować?
Wygląda na to, że na razie przyjdzie nam samym próbować, czy kosmetyki konopne działają na naszą skórę czy nie. Spytany o swoją ocenę ryzyka związanego z używaniem takich specyfików Friedman. Stwierdził z dużym przekonaniem, że ryzyko wystąpienia niepożądanych efektów jest mniejsze niż w przypadku kosztowania marihuanowej żywności. Kosmetyki na bazie konopi są w bezpieczne. Skóra sama w sobie jest niezwykle skuteczną barierą dla szkodliwych związków chemicznych.
Dodatkowo, w przypadku wielu z tych kosmetyków – jak to jest w przypadku tych firmy Whoopi&Maya- produkty zawierają też inne bioaktywne składniki, takie jak olej jojoba, które same w sobie mogą przynieść uczucie ulgi. To pewien sprytny sposób zabezpieczenia się producentów. Korzyści, jakie przynosi nam korzystanie z kosmetyków konopnych, mogą wynikać z działania pozostałych składników kremów. Niekoniecznie mieć związek z kannabinoidami.
Konopie lekiem na kobiece przypadłości?
Firma Goldberg swoją ofertę kieruje głównie do kobiet cierpiących na uciążliwe bóle menstruacyjne. Czy zbawienny wpływ konopi na bóle kobiece ma jakieś naukowe podłoże? Jak twierdzi Friedman jest to dalece bardziej prawdopodobne, ponieważ śluzówka macicy stanowi o wiele cieńszą barierę niż skóra ludzka. Dlatego płyn do higieny intymnej na bazie konopi już w założeniu będzie potencjalnie bardziej skuteczny.
Co ciekawe, konopnej kąpieli mogą z przyjemnym skutkiem spróbować także mężczyźni. Jako że śluzówka odbytu jest niemal tak cienka jak macicy, co sprzyja doznaniom lekkiego, przyjemnego haju.
Efekty uboczne
O produktach konopnych mówi się, że są bezpieczne, ponieważ nie odnotowano żadnego przypadku niebezpiecznych efektów ubocznych po przedawkowaniu produktu. Należy jednak uważać, ponieważ produkty kosmetyczne dopuszczone do sprzedaży w USA uważa się za bezpieczne. Dopóki coś złego się nie wydarzy, więc na przykład wiele kosmetyków zakazanych w Europie ze względu na złe wyniki badań wstępnych dopuszcza się do sprzedaży w Stanach, w których taki badania nie są obowiązkowe.
Producenci: naukowcy czy marketingowcy?
Maya Elisabeth, druga połówka firmy Whoopi&Maya przyznaje, że dla firmy nie pracują naukowcy, sama też nie jest specjalistą, ale pracuje w branży od lat i widziała już wiele cudów, jakie stały się udziałem produktów na bazie konopi. Na potwierdzenie ma zeznania świadków – kobiet z krwi i kości, które są przekonane, że produkty konopne poprawiły ich jakość życia. Jest przekonana, że za tymi świadectwami wkrótce podążą twarde dane i statystyki.
Źródło: Markham Heid, VICE
stosuje, na razie nie widze zmian ale mile w uzyciu
Comments are closed.