13 krzewów konopi indyjskich pielęgnowanych przy pomocy profesjonalnego sprzętu do uprawy wycieli policjanci z Raciborza. Skromną plantację uprawiał w domowym zaciszu 37 latek z miejscowości Krzanowice. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Mundurowi nie tylko bezwzględnie wycięli i skonfiskowali konopne krzewy ale znaleźli też w domu 37 latka zioło. Oszacowali oni, że z roślin i suszu można było przygotować 80 działek dilerskich.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Śledczy ustalili również, że poza uprawą marihuany, zajmował się również jej sprzedażą, wprowadzając na rynek ponad 400 działek dilerskich.
37 latek usłyszał już zarzut uprawy zabronionych roślin, posiadania znacznej ilości nielegalnych substancji psychoaktywnych oraz ich sprzedaży. Sąd na wniosek raciborskich śledczych i prokuratora, zastosował areszt wobec 37-latka. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Źródło: https://www.naszraciborz.pl