Sławomir Jastrzębowski opublikował tekst pt. „Krew na rękach promotorów ćpunów”.
Wyraża tam swój zdecydowany sprzeciw wobec działalności zarówno Twojego Ruchu, Janusza Palikota, jak i jego wyborców. Kilka cytatów: „Palikot z kolegami chcą, żeby ćpuny mogły legalnie ćpać marihuanę”. „Bydlak, który zabił samochodem 6 niewinnych osób, przyznał się do palenia marihuany dzień wcześniej. Czy ten bydlak był wyborcą Palikota?” I dalej…„Pewne jest zaś, że promowanie ćpunów jest niebezpieczne dla polskiego społeczeństwa. Pytanie tylko, czy to interesuje członków Twojego Ruchu, którzy pewnie jak ich idol Palikot nie chcą Polski i polskiego społeczeństwa. Prawdopodobnie chcą naćpanego”. Artykuł kończy słowami: „Skoro polskie prawo zakazuje pod groźbą więzienia promowanie faszyzmu czy komunizmu, to czemu nie zakazuje promocji ćpunów i narkotyków? Czemu organizacje jawnie promujące ćpunów są w Polsce legalne?”
A co Wy sądzicie o tego rodzaju wypowiedziach?
źródło: Sławomir Jastrzębowski, se.pl