Arena walk byków była przygotowana do hodowli 10 tysięcy krzewów marihuany. Władze w Hiszpanii odkryły przedsięwzięcie podczas rozpoznania z powietrza – zauważyły podejrzaną działalność i rozpoczęły dochodzenie.
Akcja doprowadziła do odkrycia dwóch dużych szklarni wewnątrz budynku areny, w miejscu przeznaczonym do nadzoru zwierząt. Władze przechwyciły 526 krzewów marihuany i kolejne 63 kilogramy ususzonego i zapakowanego towaru gotowego do sprzedaży.
Uprawa marihuany miała kosztować siedmiu mężczyzn areszt (w tym trzech Brytyjczyków). Mimo, że w Hiszpanii prawo nie jest restrykcyjne w sprawach marihuany a ona sama jest coraz popularniejszą używką sceny klubowej, uprawy na tę skalę (i pod przykrywką) stanowią naruszenie prawa.
Nalotu dokonano prawdopodobnie zaraz po żniwach, szklarnie areny docelowo mogły pomieścić 10 000 drzewek.