Legalne zioło, nielegalna sprzedaż? Jest rozwiązanie: marihuana ZA FREE.
Od 1 lipca 2015 r. według prawa stanu Oregon każda osoba, która ukończyła 21 lat może posiadać marihuanę do celów rekreacyjnych. Można też ją legalnie uprawiać – pod warunkiem, że liczba roślinek na mieszkanie nie przekroczy 4 i są one z dala od widoku publicznego. Jest jednak jeden poważny problem – na razie, przynajmniej do końca 2016 r., konopi nie można zakupić legalnie w sklepie – sprzedaż i kupno marihuany rekreacyjnej są wciąż zabronione.
Sytuacja jest więc dość dziwna – zioło jest legalne, ale nie można go nigdzie legalnie kupić. Zwolennicy pełnej legalizacji znaleźli jednak zgodne z prawem rozwiązanie problemu – w lipcowych wydarzeniach promujących nowe prawo świętują legalizację po prostu rozdając susz i nasiona marihuany zupełnie za darmo. Wprawdzie wstęp na większość imprez nie jest darmowy, ale każdy uczestnik w zamian za bilet za 40 $ może odebrać pakiet aż 7 gramów marihuany, pochodzącej od sprawdzonych hodowców odpowiedzialnych za dostawę medycznej marihuany w stanie Oregon.
Organizatorem wydarzeń jest National Organisation for the Reform of Marijuana Laws (NORML) czyli organizacja, której celem jest przekonanie opinii publicznej do konieczności zniesienia zakazu używania konopi. W ciągu kilku dni chcą rozdać jak najwięcej nasion i zioła głównie by uświadomić dorosłym palaczom konieczność pozyskiwania marihuany z bezpiecznego źródła a tym samym utrudnić osobom działającym na czarnym rynku czerpanie korzyści z nowowprowadzonego prawa. „To dużo więcej niż darmowe zioło” twierdzą organizatorzy. „W ten sposób tworzymy historię.”
Źródło: Brad Tuttle, Time