Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z Cornell University pszczoły uwielbiają konopie. Przyciągają je szczególnie najwyższe krzewy marihuany, które mają dużą zawartość pyłku. Z najnowszych badań wynika też, konopie mogą być ratunkiem dla tych wymierających masowo owadów.
Przeprowadzone przez naukowców z Cornell badania zostały opublikowane w Environmental Entomology. Ich odkrycie potwierdzają też ustalenia z poprzednich badań naukowych z Uniwersytetu Kolorado. Wynika z nich, że marihuana wręcz przyciąga do siebie pszczoły. Powód? Jej rośliny mają naprawdę dużą ilość pyłku.
Badania potwierdzają też, że najwyższe konopne krzewy przyciągają 17 razy częściej pszczoły, niż te niższe. Odkrycie może być zalążkiem dla przyszłych badań, które przyczynią się do uratowania masowo wymierającej populacji pszczół.
Paradoksalne w badaniach jest jednak to, że rośliny marihuany nie produkują słodkiego nektaru, występującego w typowych odmianach kwiatów, które przyciągają zazwyczaj owady. Autorzy odkrycia, jednak uważają, że to efekt postępującego od lat wymierania pszczół.
Konopie uratują pszczelą populację?
Masowe wymieranie pszczół jest problemem, przed którym od lat przestrzegają badacze. Nauka poszukuje kolejnych sposobów na powstrzymanie tego zjawiska. Jak stwierdził Albert Einstein od momentu śmierci ostatniej pszczoły, ludziom na świecie pozostaną tylko cztery lata życia. I miał rację, bo wraz ze śmiercią pszczół, ludzka populacja będzie skazana na głód.
Jednym z rozwiązań zapobiegających masowemu wymieraniu pszczół – jak wynika z badań przeprowadzonych na Cornell University – mogą być konopie indyjskie. Potwierdziła to między innymi legalizacja marihuany dla celów rekreacyjnych w 11 stanach USA.
Naukowcy wzięli pod lupę w sumie 11 upraw konopi indyjskich w stanie Nowy Jork. Okazało się, że tam gdzie marihuana jest uprawiana pojawia się znacznie więcej pszczół i trzmieli. To między innymi efekt tego, że w dobie masowego użycia sztucznych nawozów oraz niedoboru pylących kwiatów, konopie są wsparciem dla całych kolonii tych owadów.
Amerykańscy naukowcy są zgodni co do tego, że politycy powinni w oparciu o uprawę konopi tworzyć politykę rolną w cały kraju. Nie chodzi tu wyłącznie o uprawy marihuany do celów rekreacyjnych, ale również konopi, z których wytwarzać można oleje i tekstylia.
Źródło: www.captain-planet.net