Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana
Medyczna Marihuana

Survivalowa gra DayZ została całkowicie zabroniona w Australii. Zbyt duża brutalność? Hektolitry krwi? Sceny pornograficzne? Wulgarny język? Żadna z tych rzeczy nie była przyczyną zbanowania gry. Był nią… odpalony joint.

Na początku tego miesiąca Kotaku poinformował, że DayZ miała zostać zbanowana w Australii ze względu na “zażywanie narkotyków”. Główny bohater gry może “odbudować” pasek zdrowia poprzez zapalenie jointa. 

Używanie narkotyków w grach jest czasem dozwolone zgodnie z wytycznymi klasyfikacji R18 + w Australii. Nie dotyczy to jednak „szczegółowego lub realistycznego” używania narkotyków. W przypadku DayZ stwierdzono, że ​​nie jest ona zgodna z zasadami i dlatego całkowicie zakazano sprzedaży tej gry w Australii. Na tym jednak sprawa się nie kończy. Zanim przejdziemy do sedna sprawy, warto wspomnieć, że w DayZ można uprawiać konopie i to na całkiem sporą skalę:

growshop, growbox
growshop, growbox
growshop, growbox
growshop, growbox

W zeszłym roku wyszła też gra Polskiej Firmy Weedcraft Inc., w której chodzi tylko i wyłącznie o budowe konopnego imperium o czym pisalismy tutaj.

Wirtualne jointy a reszta świata.

Niestety dla reszty świata, wygląda to tak, jakoby Bohemia Interactive podjęła decyzję o całkowitym usunięciu mechaniki “leczenia marihuaną” z gry, zamiast zgodzić sie na zbanowanie tytułu tylko w Australii.

Na Twitterze firma Bohemia Interactive wypowiedziała sie na temat zakazu, przed ogłoszeniem decyzji o ocenzurowaniu gry. 

„Gracze z Australii są dużą i bardzo ważną częścią naszej społeczności. W tej chwili szukamy najlepszego rozwiązania, aby utrzymać grę na rynku australijskim i przejść klasyfikację zgodnie ze wszystkimi przepisami ”, napisał na Twitterze DayZ.

„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby gra była dostępna dla australijskich graczy”.

W oświadczeniu dla Kotaku, Bohemia Interactive powiedziała: „Nie chcemy separować australijskich graczy od reszty świata, ponieważ wiele osób gra w różnych regionach globu.

„Uwielbiamy to, że DayZ to miejsce, w którym można spotkać się z przyjaciółmi i doświadczyć gry bez lagów związanych z regionem. Nie chcemy tego zmieniać.”

„Obecnie edytujemy globalną wersję DayZ, aby pasowała do wymagań zarządu. Kluczowym celem jest utrzymanie autentyczności rozgrywki, aby zmiana nie wpływała na graczy. ”Survivalowa gra DayZ została całkowicie zabroniona w Australii. zpowodu odpalonego jointa, który leczy bohatera

Zabijaj ale nie pal!

„Postapokaliptyczna gra akcji w konwencji MMO. Produkcja czeskiego studia Bohemia Interactive stanowi rozwinięcie popularnego moda do gry ArmA II. DayZ osadzone zostało w świecie, w którym większość populacji przemieniła się w żądne krwi zombie.” to opis gry z serwisu gry-online.pl

Nasuwa się podstawowe pytanie. W grze chodzi głównie o zabijanie żądnych krwi zombie, innych graczy oraz przetrwanie. W grze DayZ gracz ma do wyboru szeroki asortyment broni – broń to taki przedmiot, który bezpośrednio słuzy do zabijania 🙂 W związku z powyższym czy odpalenie skręta z konopi indyjskich jest groźne do tego stopnia, że należy je wycofać z gry?

Nie jest jasne, czy „edycja wersji globalnej” oznacza, że ​​palenie zioła będzie całkowicie wyrzucone z gry, czy jedynie ocenzurowane. Może dobrą odpowiedzią jest waporyzator 🙂

Mops

Promocja
Promocja
Promocja
Promocja