Cannabis Sativa rośnie w warunkach naturalnych w Nepalu i Chinach; zawiera kilka procent THC. Konopie indyjskie dla porównania zawierają nawet 30% THC. Z kolei Konopie siewne (konopie przemysłowe), które zawierają jedynie śladowe ilości THC, były powszechnie uprawiane dla celów przemysłowych jeszcze po wojnie. Z chwilą pojawienia się włókien sztucznych, stały się dla nowego źródła wyrobów przemysłowych konkurencyjne i to właśnie one tak naprawdę były celem nagonki, zaś konopie indyjskie stanowiły jedynie pretekst do ich wyeliminowania.
Maciej Kowalski, zagorzały zwolennik legalizacji marihuany, stara się odwrócić bieg rzeczy: poprzez wprowadzenie na rynek konopi przemysłowych zamierza oswoić społeczeństwo z ich obecnością na plantacjach. Ma ku temu wiele przekonywujących argumentów.
Cannabis Sativa to roślina, która towarzyszy człowiekowi od zawsze. Kamil Sipowicz
Wyroby z konopi, w przeciwieństwie do syntetycznych, są biodegradowalne, przyjazne dla środowiska, a jednocześnie niejednokrotnie znacznie lepsze gatunkowo. Konopie przemysłowe służą do produkcji lin okrętowych (Rosja), bardzo wytrzymałych, a jednocześnie odpornych na wilgoć i pleśnienie. Wytwarza się z nich także trwałe, ekologiczne i bezpieczne cegły oraz materiały izolacyjne (Francja, Wielka Brytania), dermokosmetyki (na bazie oleju konopnego), bardzo wytrzymałe ubrania dla żołnierzy oraz uwzględniając ich właściwości bakteriobójcze – pieluchy i odzież dziecięcą (Kanada). Są także nadzieją dla przemysłu papierniczego, borykającego się z niedoborem celulozy; w tej chwili wykonuje się z nich bibułki papierosowe. Mają również zastosowanie w przemyśle spożywczym (płatki śniadaniowe, karma dla ptaków, odżywki dla sportowców), zaś paździerze konopne są znacznie lepszą podściółką dla koni niż siano, które szybko gnije.
Z inicjatywy Macieja Kowalskiego powstała organizacja HemPoland.eu, która zdobyła pozwolenie na prowadzenie skupu konopi przemysłowych na terenie całego kraju oraz pomaga rolnikom zdobyć pozwolenie na ich uprawę. W tej chwili już na 2015 rok rolnicy deklarują uprawy na 500 hektarach.
Maciej Kowalski: współtwórca serwisu hyperreal.info, gazety konopnej „Spliff”, uczestnik ruchów prolegalizacyjnych, kandydat do Sejmu i Parlamentu Europejskiego, współautor kilku projektów nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, które w sejmie złożył Twój Ruch; jest także działaczem Twojego Ruchu i rzecznikiem Wolnych Konopi.
Źródło: Ewelina Potocka, Onet.pl
Mam wrażenie, że w Polsce zaczyna się ruszać w tym temacie, 3mam mocno kciuki.
Ten Maciej ze swoim Hempolandem nie wspiera malych plantatorow a jedynie swoj biznes, co np. ma sie nijak do rozwoju ekologicznych metod uprawy konopi na nasiona spozywcze. I co z tego, ze zasypie sklepowe polki tanim, kiepskiej jakosci produktem spozywczym? Tylko zniecheci ludzi do naprawde smacznych, nie zchemizowanych nasion
Comments are closed.