Konstanty Radziwiłł to kretyn – Liroy w Łodzi nie przebierał w słowach. Było o pracach toczących się nad projektem ustawy o medycznej marihuanie w Polsce.
– Konstanty Radziwiłł to kretyn. Proponuje, żeby politycy PiS jeździli za mnie na pogrzeby osób, którym nie udało się pomóc. Nie mówię, że brak dostępu do medycznej marihuany jest przyczyną śmierci, choć pośrednią już tak – powiedział Piotr Liroy Marzec podczas spotkania polityków Kukiz’15 w Łodzi.
Poseł przypomniał, że niedawno żegnaliśmy Tomasza Kalitę, byłego rzecznika SLD, który walczył z glejakiem i był mocno zaangażowany w walkę o dopuszczenie leków bazujących na marihuanie. Oskarżył również Leszka Millera, że przez lata nie pomógł pacjentom, a jedynie stał na czele rządu, który zaostrzał przepisy dotyczące konopi indyjskich.
Przypomniał również, na czym polega problem z wprowadzeniem ustawy dotyczącej medycznej marihuany. – Ministerstwo zdrowia stawia znak równości pomiędzy marihuaną a dopalaczami. I twierdzi, że chorzy to garstka ludzi, którzy mogą sprowadzić leki zza granicy – powiedział Liroy.
– Każdy może być kiedyś pacjentem. Czy naprawdę ktoś znowu musi umrzeć, żebyśmy na ten temat rozmawiali? – zapytał retorycznie Marzec.
Niebawem kolejne spotkania polityków Kukiz’15.
Źródło: wyborcza.pl
nie życzyłbym sobie na pogrzebie bliskich zadnego z tych szkodników z pisu
Nie wierzę, że otrzymam medyczna marihuanę, pomimo trzech wskazań: silnych bólów kręgosłupa (6 przepuklin), osteoporozy (już 2 złamania) i odrastającego guza mózgu. Głupiego sativexu mi neurolog nie przepisał, pewnie się bał. Za to transtec z morfiną dostałam. Ten ostatni ma tyle skutków ubocznych, że lepiej umierać.
Comments are closed.