Czyli jak zioło wspomaga przemianę materii.
Zioło działa różnie: niektóre odmiany gandzi relaksują czy wręcz usypiają, inne dodają energii i wzmagają kreatywność. Jednak wspólnym mianownikiem dla nich wszystkich jest jedno: gastro, czyli nieodparte uczucie głodu po paleniu. Okazuje się, że wpływ konopi na metabolizm jest bardzo złożonym procesem…
Oto kilka ostatnich odkryć dotyczących wpływu marihuany na przemianę materii:
Fakt 1: Współczynnik otyłości i występowania cukrzycy wśród palaczy zioła jest znacznie mniejszy niż u niepalących.
Fakt 2: Miłośnicy zioła są przeciętnie szczuplejsi – ich obwód w pasie jest węższy od tego u niepalących o ok. 3,5 cm!
Fakt 3: Istnieje związek pomiędzy używaniem konopi a niższym wskaźnikiem masy ciała (BMI), niższym procentowym udziałem tłuszczu w organizmie oraz niższym poziomem insuliny na czczo, na co wskazują badania populacji Inuitów (Eskimosi zamieszkujący północne rejony Kanady), w której ponad połowa dorosłych regularnie sięga po marihuanę.
Podoba ci się? Polub nas
Fakt 4: Palacze marihuany mają sprawniejszą przemianę węglowodanów niż niepalący.
Fakt 5: U regularnych palaczy marihuany ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 jest mniejsze aż o 30% w porównaniu z kimś, kto nigdy nie palił.
Wychodzi na to, że mimo piekielnej gastro fazy i pochłanianych z prędkością światła paczek chipsów w ostatecznym rozrachunku palacze i tak są szczuplejsi i rzadziej chorują na cukrzycę 🙂
Źródło: Kyle Jaeger, attn.com