„Zioło jest sexy – pozwala ci wyzwolić demony, które siedzą w tobie”

…Nie było czasu. Deadline był tydzień wcześniej dla oddania projektu dla drukarni. Dostałyśmy z Darią te zdjęcia od fotografa „trochę” późno. W sumie na własne życzenie, przez to, że późno zorganizowałyśmy sesję – no ale to efekt tego, że jak nie masz pieniędzy, to nie możesz wymagać. Musisz się bardzo dostosować pod ludzi. Nie zawsze wszystko wtedy wychodzi tak jakbyś chciał i tak, jak sobie zakładasz. Więc w efekcie końcowym te zdjęcia dostały się tam, bo tak jakby nie miałyśmy wyboru. A już byłyśmy za daleko, żeby rezygnować przez jedno, czy tam dwa zdjęcia. Daria klepała mnie po ramieniu i mówiła, że one nie są takie złe [lekko zawstydzony śmiech]…

Ciekawe jest to, że, jak powiedziałaś, już w technikum wiedziałaś, że twoja przyszłość – także ta zawodowa – będzie się łączyć z Mary Jane. To dość niezwykłe. Co takiego w twoim życiu się stało, że miałaś takie poczucie?

Generalnie jest tak, że w mojej krwi płynie zieleń przekazywana z dziada pradziada. Mój ojciec jest starym growerem z lat 90., więc te tematy nigdy nie były mi obce (teraz ojciec głosuje na PiS, chodzi do kościoła i nie ma z tym nic wspólnego).

Jestem do niego podobna i tę pasję też odziedziczyłam. Moja przygoda z Mary Jane zaczęła się już 7 lat temu. Więc w technikum byłam z nią już na tyle blisko, żeby wiedzieć, że kocham tę roślinę na tyle, że chcę być z nią na zawsze. Stąd wiedziałam, że będę robić coś w tym a nie innym kierunku. Już w szkole średniej robiłam pierwsze projekty koszulek i biżuterii. A dzięki temu, że na lekcjach uczyłam się reklamy wiedziałam, że będzie mi łatwiej.

Połączyłaś w kalendarzu zioło z kobiecością, seksualnością. Czy zioło jest sexy?

Zioło pozwala ci troszkę zmienić stan umysłu. Zioło pozwala ci wyzwolić demony i energie, które siedzą w tobie. Myślę, że człowiek wolny jest dużo bardziej intrygujący – a przez to bardziej seksowny, pociągający.

A czy palenie grassu jest kobiece? Nie mam pojęcia. To zależy od mężczyzn: dla niektórych to jest mega jarające, że możesz sobie zapalić ze swoją kobietą i pochillować. A dla niektórych to jest mega odrzucające, mega aseksualne i a-kobiece – kobieta nie powinna się imać takich rzeczy. Powinna być pracowita, skupiać się na rodzinie, dziecku, a nie tego typu przyjemnościach. Więc tu dużo zależy od człowieka i punktu widzenia.