W 1981 roku zaczęła życie od nowa. Z jednym plecakiem i maleńkim dzieckiem wyjechała do Szwecji. Cztery lata temu wróciła do Polski razem ze swoim biznesem. I zaczęła się uprawa konopi przemysłowych.
Zofia Vahlberg razem ze wspólniczką prowadzi pod Kielcami firmę Olimax, zajmującą się produkcją konopi włóknistych, czyli siewnych – Cannabis Sativa. Używek z tego nie będzie – rośliny zawierają śladowe ilości THC, rzędu 0,2 proc.
To jednak nie jedyne ich zastosowanie. – Nie ma nawet najmniejszego źdźbła z konopi, które nie miałoby zastosowania. To jedyna roślina, która tak wiele z siebie daje – mówi w rozmowie z INN:Poland Zofia Vahlberg. I wymienia – z konopi można uzyskać papier, robi się z nich komponenty do samochodów itd.
Wyjeżdżając do Szwecji nie miała pojęcia o uprawie roślin. Konopie znała tylko z dzieciństwa – Kiedyś ludzie mieli ogromną wiedzę na temat ich działania, wiedzieli, że one chronią, bronią i żywią. Jako dziecko pamiętam, że rosły wszędzie – wspomina.
Jej przygoda z uprawą zaczęła się dopiero w 1997 roku, gdy założyła firmę zajmującą się produkcją odżywek mikroelementowych dla roślin. W Polsce doszła do tego produkcja konopi.
Po co produkuje się konopie?
Pierwszy etap produkcji to pozwolenia, zdobycie licencji i wszelkie inne formalności. Dopiero wtedy uprawę konopi można zakontraktować u rolników. Dzisiaj uprawy dla Olimaksu zajmują kilkadziesiąt hektarów.
– One w ciągu swojego krótkiej egzystencji, 90 – 100 dni, redukują od 2,5 raza do 4 razy więcej dwutlenku węgla, niż 60-letni las. Oczyszczają gleby z metali ciężkich i toksyn – tłumaczy Vahlberg.
Dawniej z konopi wytwarzano sznury, powrozy czy olej. Dziś mają znacznie szersze zastosowanie. Wykorzystuje się je w budownictwie, przy produkcji samochodów, uzyskuje się z nich olejek CBD oraz nasiona.
Olejek CBD i nasiona konopi
Medycyna i kosmetologia chętnie wykorzystują olejek CBD. Sprawdza się zarówno w terapii Parkinsona, jak i Alzheimera, w leczeniu astmy, cukrzycy, reumatyzmu, epilepsji, białaczce, depresji czy stwardnieniu rozsianym.
Produkcja olejku CBD nie należy jednak do łatwych. Najpierw szczyty roślin są ręcznie obcinane, następnie trzeba je wysuszyć, przetrzeć, a wreszcie poddać specjalne obróbce pod ciśnieniem wynoszącym ok. 400 atmosfer.
– Nasiona są niebywale wartościowe. Mają duże ilości łatwo przyswajalnego białka, proteiny, nienasycone kwasy tłuszczowe, masę witamin i minerałów. Konopne białko ma ok. 20 aminokwasów w tym 9 niezbędnych do funkcjonowania ludzkiego organizmu – wyjaśnia Vahlberg. Uzyskiwany z nasion olej działa przeciwzapalnie, ułatwia trawienie, zwalcza choroby serca.
Komu uprawa konopi się opłaca?
Co zaskakujące, rynek zbytu w Polsce nadal jest niewielki. Firmy nie wiedzą, jak mogłyby go wykorzystać. Korzysta na tym wiele unijnych krajów, które chętnie kupują polskie wyroby. Olejek z Olimaxu jest najtańszy w Europie, kosztuje 100-130 zł za 10 ml, a jakością nie ustępuje innym.
Rolnicy z kolei nie dość, że sprzedają rośliny, otrzymują za uprawę konopi również unijne dopłaty, ok. 600 zł od hektara.
W drugiej połowie roku w Polsce ma zacząć działać nowoczesny zakład przetwórstwa konopi przemysłowych. W zarządzie spółki Hemptex zasiadają m.in. wspólniczki z Olimaksu – Zofia Vahlberg i Krystyna Bojek. Zakład ma zatrudniać do 200 pracowników.
– Konopie są na pewno opłacalnym biznesem, dla wszystkich – dla rolników, dla firm, które kontraktują i przetwarzają rośliny. Obserwując trendy i patrząc na to, co się dzieje w USA czy Kanadzie, ale i Niemczech czy Francji, widać, że zapotrzebowanie na produkty z konopi rośnie lawinowo. To bardzo przyszłościowy biznes – zapewnia szefowa Olimaxu.
Źródło: innpoland.pl
Ja powiem tak ,że piłem tą wóde czy żłopałem piwsko a tak szczerze mówiąc wole sobie zapalić trawki bo prawde mówiąc czuję się spokojnieszy, nie mam kaca i innych dolegliwości związanych z piciemi tak to prawda ,że zioło się demonizuje i tyle.
Napiszcie coś więcej na temat pozwolen na siew oraz coś o kontraktach
Też jestem zainteresowana większa ilością wiedzy na temat pozwoleń, licencji. W ARiMR ją się dostaje?
Czytałam w innym artykuke, że w Polsce rzekomo nie wolno uprawiać konopii.
Comments are closed.