Przewozili około ćwierć kilograma zioła samochodem. Namierzyli ich policyjni wywiadowcy z Lublina i tu zaczęły się „schody”…
Samochodem jechał 18 latek i jego dwaj koledzy. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli. Podejrzenia mundurowych zwróciło nerwowe zachowanie zarówno kierowcy, jak i dwóch pasażerów.
– W związku z tym policjanci postanowili dokładnie sprawdzić samochód. W trakcie kontroli odnaleźli i zabezpieczyli reklamówkę z marihuaną. Po zważeniu okazało się, że to prawie 250 gramów narkotyku, z czego można byłoby przygotować około 1000 gotowych porcji środków odurzających – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy lubelskiej policji.
Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani. W efekcie prokuratorskie zarzuty usłyszał 18 latek, który był właścicielem zioła. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Źródło: https://lublin.policja.gov.pl/