FB Co może, a czego nie może zrobić pracodawca/nauczyciel? Jaka jest najskuteczniejsza linia obrony? Wyjaśniamy wszystkie wątpliwości.
Niejednemu fanowi gandzi zdarzyło się kiedyś pójść do pracy/szkoły w momencie gdy jeszcze lekko trzymała go faza (albo wręcz zapalić, w którymś z tych miejsc). Zawsze istnieje wtedy niebezpieczeństwo, że ktoś zauważy nasze „nieco nietypowe” zachowanie i powiadomi przełożonych, którzy mogą nam chcieć zrobić test na obecność narkotyków. Jak zachować się w tej sytuacji? Czy korzystniej jest odmówić i czy możemy to zrobić bez ponoszenia konsekwencji? Na wszystkie związane z tym pytania odpowiemy w poniższym artykule.
Niedawno „Rzeczpospolita” opublikowała tekst, w którym informuje, że odurzeni pracownicy to coraz większy problem w polskich firmach. Jeśli w mainstreamowych mediach zostanie opublikowanych jeszcze kilka tego typu artykułów, to trzeba będzie się liczyć z tym, że pracodawcy rzeczywiście zaczną znacznie częściej, niż obecnie sięgać po apteczne testy i żądać od podwładnych przebadania się nimi.
Na razie bowiem tego typu sytuacje mają miejsce jeszcze dość rzadko: zadaliśmy na kilku poświęconych narkotykom/marihuanie forach pytanie o to, czy jak dotąd ktoś się z tym zetknął. Niewiele osób twierdziło, że przytrafiła im się taka sytuacja. Częściej już spotykali się z tym uczniowie w szkołach. Na szczęście nie jest u nas tak, jak w niektórych państwach Zachodu, gdzie w niektórych firmach jest to powszechna praktyka – bada się każdego po przyjęciu do pracy, a także regularnie, co jakiś czas już po jej podjęciu (kłopoty z tego powodu mieli np. nasi rodacy, pracujący w Wielkiej Brytanii w Amazonie i Polacy zatrudnieni przez firmę pośrednictwa pracy w Holandii – ci ostatni zostali w trybie natychmiastowym zwolnieni).
Skontaktowaliśmy się z cenionym w Szczecinie biurem adwokackim – Kancelarią Prawną Zieliński, która specjalizuje się w zagadnieniach prawa pracy. Zamieszczamy poniżej rozmowę z jej właścicielem, mecenasem Kamilem Zielińskim, który dokładnie i na obrazowych przykładach wyjaśnia jak powinniśmy się zachować, gdy zostaniemy przyłapani w stanie odurzenia w miejscu pracy.
Pod rozmową zamieszczamy jeszcze krótkie info, jak się powinni zachować ci z was, którzy jeszcze chodzą do szkoły.
Jak prawo pracy traktuje odurzonego pracownika?
Prawo pracy w żaden sposób tego nie reguluje wprost. Jest to swego rodzaju luka prawna. Kwestia ta jest regulowana jedynie pośrednio.
Czy to oznacza, że pracodawcy stosują tu zasady podobne do prawa regulującego bycie pod wpływem alkoholu w pracy?
Rzeczywiście jest tak, że w przypadku alkoholu te kwestie są wyraźnie uregulowane. Natomiast nie ma to przełożenia na sytuację, w której pracownik jest odurzony innymi środkami. Osobiście uważam – w ślad za przeważającą częścią doktryny – że nie można w tych sytuacjach stosować analogii. Trzeba tutaj stosować inne przepisy.
Załóżmy przykładową sytuację: do pracy przychodzi osoba, co do której pracodawca nabiera podejrzeń, że znajduje się ona pod wpływem środków odurzających. Pracodawca zażądał, aby zbadała się na obecność alkoholu. Test wykazał, że ten pracownik nie jest pijany. Pracodawca następnie zażądał, aby jego podwładny przeszedł test na obecność narkotyków, dajmy na to marihuany. Jakie w tym momencie pracownik ma opcje?
Pracownik nie ma obowiązku poddania się badaniu. Pracodawca nie może go do tego zmusić, ponieważ nie działa tutaj ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Jest wprawdzie wyrok Sądu Najwyższego dotyczący badania na obecność alkoholu, zgodnie z którym jeżeli pracownik odmawia poddaniu się badaniu, to istnieje pewne domniemanie, że ma coś do ukrycia. Bo nikt, kto nie ma nic do ukrycia nie będzie odmawiał poddaniu się badaniu. Ale w mojej ocenie nie można stosować tu analogii.
Pracodawca ma jakkolwiek tutaj inne środki. Może skorzystać z przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która zabrania posiadania określonych środków odurzających. Czyli mógłby wezwać policję, która mogłaby sprawdzić, czy taki pracownik nie posiada przy sobie narkotyków, co samo w sobie jest już karalne na podstawie wymienionej ustawy.
Poza tym przystąpienie do czynności służbowych pod wpływem alkoholu, bądź środków odurzających stanowi wykroczenie z artykułu 70. kodeksu wykroczeń. I tutaj też policja mogłaby przeprowadzić takie badanie, bo policja na podstawie ustawy jest uprawniona do badania obecności narkotyków w organizmie. Tutaj kodeks wykroczeń mówi wprost: karze podlega ten, kto pod wpływem środka odurzającego lub podobnie działającej substancji podejmuje czynności zawodowe lub służbowe.
Czy pracodawca ma prawo zwolnić pracownika, który odmówił badania narkotestem?
Jeżeli przyjechała policja, przeszukała takiego pracownika – okazało się, że nic przy sobie nie ma, ale badanie wykazało, że jest pod wpływem, to pracodawca oczywiście ma prawo zwolnić takiego pracownika dyscyplinarnie (powołując się na artykuł 100 kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownik jest zobowiązany przestrzegać przepisów BHP, a ich nieprzestrzeganie stanowi naruszenie podstawowych obowiązków pracownika).
Czy natomiast pracodawca może sam w jakiś sposób zmusić pracownika do przebadania się narkotestem?
Nie, sam nie. Pracodawca w żaden sposób nie może tego zrobić.
Niektórzy pracodawcy umieszczają zapis o możliwości przebadania narkotestem w regulaminie pracy. Czy nawet wtedy nie mogą tego zrobić?
Prawdą jest, że taki zapis może być umieszczony w regulaminie pracy. I tu się pojawia pewna wątpliwość. Z jednej strony przepisy prawa powszechnie obowiązującego nie pozwalają na…