Do użytku „rekreacyjnego” konopie dopuszczone są już w 11 stanach USA i między innymi w Kanadzie, Urugwaju, RPA oraz Gruzji. Również medyczna marihuana (legalna w 20 krajach świata – w tym Polska) cieszy się coraz większym zainteresowaniem inwestorów, którzy widzą w legalnym biznesie potężny potencjał finansowy. Nie wspominając już o tym, ile z samych przychodów podatkowych zarobić mogą na konopiach państwa, które je zalegalizują.
Oprócz wymienionych krajów takich jak Kanada, czy Urugwaj konopie do użytku rekreacyjnego zalegalizowano także w Australii – na razie w stołecznym regionie Sydney. Nie wspominając już o krajach takich jak Holandia czy Hiszpania, gdzie dopuszczony jest obrót konopnymi produktami.
Dla potencjalnych inwestorów ten biznes ma potencjał i niebawem może przerodzić się w „zieloną gorączkę”. Już w tej chwili miliardy dolarów pompowane są w rynek marihuany rekreacyjnej i medycznej.
Za tytoniowymi koncernami oraz światowymi gigantami na rynku napojów do konopnego biznesu napływają pieniądze od indywidualnych inwestorów. Jednak wciąż jak mówią eksperci, inwestorzy powinni zachować rozsądek.
– To nie jest jeszcze zielona gorączka, ale przy inwestowaniu trzeba być selektywnym i ostrożnym – powiedział w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Wardyn, dyrektor CMC Markets na Europę Wschodnią. – To nie jest tak, że warto inwestować w każdą spółkę, bo przypomnijmy, że gdy w USA zniesiono prohibicję, nie wszyscy producenci chmielu na tym zyskali i mieli się fantastycznie.
Miliardowe dochody z podatków
Ile państwa mogą zyskać pieniędzy z przychodów podatkowych po zalegalizowaniu marihuany? Dobrym przykład to USA, gdzie wspominaliśmy „rekreacyjna” marihuana jest legalna w 11 stanach.
Wszystko wskazuje na to, że ten biznes to dla państwa żyła złota. Na amerykańskiej giełdzie obecne są spółki z branży konopnej. Tylko w stanie Colorado zamieszkałym przez 5 mln. mieszkańców zarejestrowanych jest 1400 licencji na uprawę i produkcję marihuany.
W najnowszym raporcie Cannabis in the US: Jobs Growth and Tax Revenue (edycja 2019) wykazano, że legalizacja konopi na poziomie federalnym przyniosłaby 129 miliardów dodatkowych dochodów z podatków. Mało tego, przyczyniłaby się do stworzenia ponad miliona nowych miejsc pracy w całym kraju!