To będzie historyczne głosowanie za Oceanem. Jeszcze w tym tygodniu Kongres USA ma zadecydować o legalizacji marihuany na poziomie federalnym. Celem ustawy sponsorowanej przez przewodniczącego Izby Sądownictwa Jerrolda Nadlera (D-NY) jest między innymi usunięcie konopi indyjskich z ustawy o kontrolowanych substancjach (CSA).
Na tym jednak nie koniec. Odłożone dzięki wprowadzeniu ustawy pieniądze przeznaczone zostałyby na naprawę szkód wywołanych wojną narkotykową. Te zostałyby podzielone pomiędzy jej ofiary – głównie społeczność kolorową w USA.
Fundusze z legalizacji miałyby zostać przeznaczone między innymi na szkolenia zawodowe, pożyczki dla małych przedsiębiorstw z branży konopnej czy zatrudnienie pracowników w legalnym przemyśle.
Wszystkie koszty opłacone zostałyby z nowego, pięcioprocentowego podatku federalnego od sprzedaży marihuany. Kontrolować i administrować miałoby wszystko Biuro Sprawiedliwości ds. Konopi w Departamencie Sprawiedliwości.
Donald Trump projekt popiera?
W USA konopie medyczne są już legalne w 33 stanach, z kolei w 11 marihuany można używać do celów rekreacyjnych. To, że Ameryce jest bliżej niż dalej do legalizacji marihuany na poziomie federalnym potwierdzać może też nowelizacja ustawy o rolnictwie znana jako Farm Bill.
Rok temu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia podpisał ją Donald Trump. Wszystko wskazuje na to, że był to pierwszy krok do legalizacji na poziomie federalny. O co chodziło z Farm Bill? Możecie przeczytać tutaj.
Niemcy też o krok od legalizacji
Jak wiadomo USA i Niemcy przez lata prowadziły wspólną i bardzo spójną politykę gospodarczą W ostatnim czasie jednak te dwa kraje trochę się od siebie oddaliły. Punktem wspólnym może być jednak legalizacja marihuany. Poważnie dyskutują już o niej wpływowi politycy z Bundestagu.
Temat poruszaliśmy kilka tygodni temu na łamach naszego portalu oraz w odcinku WeedWeek poświęconym również aktualnej sytuacji prawnej marihuany w Niemczech:
Niezależnie od mniej czy bardziej zażyłych sympatii pomiędzy USA i Niemcami legalizacja konopi do celów rekreacyjnych w tych dwóch krajach może mieć przełomowe znaczenie nie tylko dla całej Europy. W końcu te dwa kraje nie od dziś mają wpływ na trendy i tendencje w pozostałych państwach.