To jeden z kultowych deserów, którego nikt nie potrafi sobie odmówić. W cale się nie dziwię, w końcu brownie jest ciastem, poprawiającym nastrój nie tylko ze względu na zawartość anandamidu, organicznego związku chemicznego z grupy psychoaktywnych neuroprzekaźników, który poprawia nastrój. Domniemam, że chodzi tutaj przede wszystkich o jego zniewalający smak i rozpływającą się w ustach konsystencję. Ponieważ kakao zawiera anandamid, który jest związkiem o podobnym działaniu do THC, wchodzącym w skład układu endokannabinoidowego aż prosi się połączyć go z THC w formie ekstraktu, co wypłynie bardzo korzystnie na pracę całego naszego organizmu oraz lepsze samopoczucie.
Jednak, żeby w pełni skorzystać z właściwości tego wspaniałego ciasta trzeba pochylić się nieco nad zmianą jego składników. Pytanie czy na pewno da się stworzyć zdrowszą wersję ciasta, które w 30% składa się z tłuszczu, w 60% z mąki pszennej i prawie w 10% z cukru? Owszem, da się.
Dzisiejsza pszenica nie jest niestety najzdrowszą podstawą pożywienia, z której powstaje zdrowy chleb. Została genetycznie zmodyfikowana, by producenci żywności mogli osiągać jak największe zyski przy minimalnych kosztach. W konsekwencji zboże to stało się totalnie bezwartościowym i niestety wszechobecnym składnikiem, który sprawia, że poziom glukozy we krwi rośnie gwałtowniej niż po zjedzeniu cukru, a ponadto ma właściwości uzależniające, co doprowadza do huśtawki głodu i przejadania się oraz zmęczenia.
Buraczane brownie to alternatywa dla klasycznego brownie, które każdy może zjeść bez większych wyrzutów sumienia. Jest ultra lekkie, nie zawiera cukru, nabiału ani glutenu ma za to sporo białka i błonnika. Jego wilgotnej i kremowej konsystencji nie dorównuje nawet klasyczne brownie. Dzięki połączeniu THC z anandamidem cisto posiada wspaniałe właściwości poprawiające nastrój.
Przepis na buraczane brownie z masłem konopnym
Składniki:
- 400 g buraków
- 12 daktyli
- 2 banany
- 3 łyżki melasy z trzciny cukrowej
- 50 g mąki kokosowej
- 30 g mąki migdałowej
- 50 g mąki konopnej
- 80 g mąki jaglanej
- 4 łyżki karobu
- 2 łyżki kakao
- 100 g oleju kokosowego rafinowanego
- 40g masła konopnego według tego przepisu
- pół łyżeczki proszku do pieczenia bio
- szczypta soli morskiej
Przygotowanie:
- Buraczki gotujemy na parze lub pieczemy. Ostudzone obieramy ze skórki i miksujemy na krem.
- Daktyle i banany blendujemy na krem. Olej kokosowy i masło konopne rozpuszczamy i dodajemy do karobu, kakao z daktylami, melasą i z bananami. Wszystko ucieramy na krem.
- Pozostałe suche składniki, czyli mąki i sodę łączymy i dokładnie mieszamy.
- Dodajemy zmiksowane buraki, składniki mokre i mieszamy wszystko do uzyskania gładkiej konsystencji.
- Wykładamy masę na posmarowaną tłuszczem blaszkę. Pieczemy około 40 minut w temperaturze 160 stopni C w opcji z termoobiegiem.