Historia konopi w Chinach sięga 2,800 roku p.n.e, kiedy została wpleciona w pierwszą na świecie linę. Na zachodzie znajdziemy ją w bibułkach papierosowych i na stronach biblijnych. Na wschodzie była wykorzystywana do szycia mundurów Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Odkąd w zeszłym roku “fajniejsza” siostra, konopia indyjska stała się legalna w Kanadzie i wielu stanach USA, konopie przemysłowe zaczynają kwitnąć w kraju, w którym jeszcze kilka lat temu zakazywano ich uprawy a dilerów spotykała nawet kara śmierci.
Prawie połowa legalnie uprawianych konopi na świecie jest uprawiana w Chinach. Tylko w ubiegłym roku sprzedaż włókien tekstylnych z konopi wynosiła 1,2 miliarda dolarów. JEst to wynik wzrostu globalnego zapotrzebowania na konopne nasiona, liście czy kwiaty. Te pierwsze są wykorzystywane w różnych przekąskach i produkcji oleju. Z liści i kwiatów jest pozyskiwane wysokostężone CBD – związek leczniczy, nie-psychoaktywny, wykorzystywany do produkcji leków, olejków czy produktów spożywczych na całym świecie. W czerwcu 2018 USA zatwierdziło pierwszy oficjalny lek CBD na padaczkę.
Inwestorzy wyprowadzeni w pole.
Hanma Invest Group to największy plantator konopi w Chinach, który otrzymał pierwszą licencję na ekstrakcję CBD. Według szacunków New Frontier Data, w przyszłym roku chińska sprzedaż CBD zwiększy się aż czterokrotnie, do 228 mln USD. Chiński Konopny Index podwoił swoja wartość w tym roku a akcje Shunho New Materials Technology w Szanghaju potroiły swoją wartość. Ta firma pakująca otrzymała licencję na uprawę konopi w południowo-zachodniej części Yunnan, pierwszej prowincji, która zniosła krajowy zakaz uprawy konopi. Shineco, firma zajmująca się biotechnologią, podwoiła swoja wartosc rynkową do 25 mln USD, odkąd przedstawiła największy w Chinach projekt związany z konopiami przemysłowymi w mroźnym Heilongjiang.
Ta północno-wschodnia prowincja stała się drugą, która zalegalizowała uprawy konopi przemysłowych w 2017 r. Zgodnie z ogłoszonym planem trzyletnim, Heilongjiang ma się stać największą bazą produkcyjną konopi na świecie do 2020 r. Na start zebrali plony z 30 000 hektarów (74 000 akrów) konopi – to blisko 1/3 wielkości pól europejskich i kanadyjskich łącznie. Sąsiednia prowincja Jilin, już czeka na licencję.
Chińska konopia w USA.
Chińscy hodowcy już czekają na możliwość uprawy w Ameryce. W grudniu Stany Zjednoczone zalegalizowała konopie przemysłowe w całym kraju o czym pisaliśmy tutaj (Farm Bill). Hanma eksportuje tam ponad połowę krajowej produkcji. “Zaczniemy uprawiać i przetwarzać konopie w Nevadzie jeszcze w tym roku” – mówi Tan Xin, prezes Hanma. W USA limity dopuszczalnego CBD są wyższe niż w Chinach.
27 marca oddział antynarkotykowy oświadczył, że Chiny nigdy nie zatwierdziły konopi przemysłowych jako wyrobu medycznego lub spożywczego – Index Konopny zaliczył krótki spadek wartości. Tan Xin liczy, że chiński rząd zacieśni monitorowanie branży, stopniowo pozwalając na szersze stosowanie produktów konopnych. Fabryki w Chinach są również ściśle monitorowane za pomocą kamer CCTV, a pracownicy poddawani są codziennym testom moczu. Ale Hanma nawiązała współpracę z Armią Ludowo-Wyzwoleńczą Chin, by opracować oparty na CBD lek pomagający w leczeniu stresu pourazowego. Będzie to kolejny rozdział długiej historii konopi w Chinach. Podczas wieloletniej prohibicji, różne mniejszości etniczne Yunnan uprawiali i zbierali konopie w podziemiu. Dziś mogą zarobić 50 000 juanów (7400 dolarów) na hektar, co najmniej dwa razy więcej niż na kukurydzy.
Mops
Źródło: ”TheEconomist”