Mary Jane Rathbun, znana jako „Brownie Mary”, była amerykańską wolontariuszką, która zdobyła światowy rozgłos jako aktywistka na rzecz zastosowania konopi indyjskich w medycynie. Była znana z wypiekania ciasteczek z marihuaną i dystrybucji ich pośród osób chorych na AIDS. Walczyła o zalegalizowanie konopi indyjskich w leczeniu.
Pani Rathbun prowadziła kampanię na szczeblu lokalnym, stanowym i krajowym, aby zalegalizować marihuanę w celach leczniczych. Piekła ciasteczka w małej kuchni swojego domu w kompleksie mieszkaniowym dla osób starszych. Nazywała je „ciasteczkami ze specjalnego przepisu”, które były „magicznie pyszne”. Podczas jednego nalotu na jej dom w 1981 r. Policja skonfiskowała 54 tuziny ciasteczek, oraz ponad 18 funtów marihuany. Co ciekawe, marihuana była darowizną, ofiarowaną przez hodowców.
Pani Rathbun została trzykrotnie aresztowana. Została skazana na setki godzin pracy społecznych, które spędziła z pacjentami chorymi na AIDS. Jej podstawową działalnością we wczesnych latach epidemii AIDS był Szpital Główny w San Francisco. Pracując jako wolontariuszka przez około 10 lat, poświęciła niezliczone godziny, aby pomagać „swoim dzieciom”, jak nazywała swoich pacjentów.
Pieczenie ciasteczek było tylko niewielką częścią jej działalności. Stała się ikoną w San Francisco. 25 sierpnia 1922 roku ustanowiono oficjalny Dzień Browny Mary, aby uhonorować jej pracę z umierającymi pacjentami na oddziale AIDS.
Wraz z Dennisem Peron, wieloletnim towarzyszem i znanym zwolennikiem marihuany, opublikowała książkę kucharską ”Brownie Mary’s Marijuana Cookbook and Dennis Peron’s Recipe for Social Change”.
Jej pierwsze aresztowanie w sprawie zarzutów związanych z marihuaną oraz skazanie na służbę społeczną, skłoniły panią Rathbun do przyłączenia się do Shanti Project, jednej z pierwszych grup wsparcia dla chorych na AIDS. Akcja sądowa była katalizator do powstania grup wsparcia „Free Brownie Mary”.
Mary Jane Rathbun urodziła się w Minnesocie i dorastała w Chicago. Osiadła w San Francisco podczas II wojny światowej. Tam wyszła za mąż i urodziła córkę, która zginęła w wypadku samochodowym.
W połowie lat 90. pani Rathbun nie mogła już piec z powodu artretyzmu i innych dolegliwości, które wiązały się z przewlekłym bólem. Miała dwa sztuczne kolana i, jak powiedziała, tylko jej własne “słodkie lekarstwo” pozwoliło jej w ogóle chodzić. Chodziło oczywiście o ciasteczka z marihuaną.
Jej kampanie i aresztowania przyczyniły się bezpośrednio do częściowego zalegalizowania marihuany medycznej w Kaliforni w roku 1996. Osoby cierpiące na AIDS, raka oraz niektóre poważne choroby, za zgodą lekarza, mogły stosować marihuanę.
Marihuana leczy alzheimera? Babcia po ciasteczkach odżywa. Czytaj tutaj
Źródło: nytimes