Mimo legalizacji marihuany medycznej w listopadzie ubiegłego roku, narodowych upraw nie widać. Rekreacyjne używanie marihuany jest nadal karane, podczas gdy w USA przynosi ono miliardy dolarów. Przemysł konopny stworzył więcej miejsc pracy niż jakikolwiek inny przemysł. Portal Money.pl obliczył, ile zyskałby Polski budżet gdyby legalizacja stała się faktem.
W Polsce jest ok.2,5 mln użytkowników marihuany a w samej stolicy wypalane jest przez weekend 1,5 tony zioła – takie dane podaje Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA). Aktualnie zyski ze sprzedaży konopi indyjskich wpadają do kieszeni przestępców. Urząd Statystyczny podaje, iż w roku 2016 było to 245 mld złotych. A gdyby tak zalegalizować, opodatkować i legalnie zarabiać. Money.pl sprawdza ile na tym Polska mogłaby zyskać.
Marihuana zalepi dziurę w budżecie.
Aktualna prohibicja marihuany kosztuje Polskie Państwo ponad 5 mln złotych. Natalia Janusz z Wolnych Konopi informuje, iż: “..że czas spędzony na ściganie palaczy marihuany wynosi ponad 300 tys. roboczogodzin. Jest to ok. 150 pełnych etatów w policji, które kosztują budżet państwa ponad 5,3 mln zł. Ta kwota mogłaby zostać poświęcona na zwalczanie innych przestępstw”
Pieniędzmi zarobionymi na opodatkowaniu marihuany można by załatać ⅓ deficytu budżetowego. Jak podaje money.pl:
Szacuje się, że w Polsce przepala się rocznie ok. 500 ton marihuany. Uśredniony koszt grama narkotyku to ok. 50 zł. Dla dilerów oznacza to ok. 22 mld zł obrotu. Fiskus na pewno chętnie zająłby się taką kwotą. Na początku sięgnąłby po akcyzę. Prawdopodobnie użyłby takiej stawki, jak przy wyrobach tytoniowych (czyli 31,41 proc. ceny netto i 206,76 zł za każde 1.000 sztuk). Daje nam to ok. 4 mld zł wpływu z tego podatku. Następną daniną byłby podatek VAT (stawka 23 proc.). Na tym państwo mogłoby zarobić ok. 5,2 mld zł. Łączna kwota tylko dzięki tym dwóm podatkom to 9,2 mld zł.
Powyższe obliczenia nie uwzględniają wpływów z podatków dochodowych lub korzyści płynących z wydawania certyfikatów i licencji. Pamiętajmy, że legalizacja marihuany pociągnie ze sobą szereg innych korzystnych finansowo konsekwencji. Nowe miejsca pracy oraz rozwój takich gałęzi gospodarki jak rolnictwo, medycyna, ogrodnictwo czy turystyka byłyby nieuniknione. W USA przy produkcji i sprzedaży konopi indyjskich pracuje ok. 200 tys osób. A rynek marihuany jest wart 45-50 mld dolarów.
Podobny artykuł znalazł się już na łamach naszego portalu przed kilkoma laty i możesz go przeczytać tutaj.
Źródło: ”money.pl”
